Rolnicy walczą o to, aby o możliwości stosowania nawozów decydowała pogoda, a nie sztywne terminy. W niektórych województwach od połowy października do 1 marca rolnicy mają zakaz rozsiewania nawozów zawierających azot. Komposty, które go nie zawierają, mogą być jednak użyte w sezonie zimowym. Do sprawy odniosło się Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
- Mając na względzie znaczenie nawożenia, MRiRW od wielu lat dokłada starań, aby pogodzić coraz bardziej restrykcyjne wymagania środowiskowe z możliwością prowadzenia produkcji zwierzęcej i roślinnej – podkreślono na wstępie.
Program azotanowy - na czym polega?
O użyciu nawozów, w tym tych z azotem, decyduje ustawa o prawie wodnym oraz zawarte w niej rozporządzenie ws. "Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu”.
Program azotanowy uwzględnia elastyczność w związku z jesiennymi terminami stosowania nawozów. W 2020 roku w odniesieniu do warunków pogodowych MRiRW wprowadziło możliwość stosowania nawozów od 15 lutego.
- Jest to o tyle ważne, gdyż termin stosowania nawozów zawierających w składzie azot jest ważnym czynnikiem w wysokiej efektywności wykorzystania składników nawozowych przez rośliny, w tym ograniczania nadmiaru składników odżywczych w środowisku. Niezależnie od powyższego należy podkreślić, że nawożenie nawozami naturalnymi jest bardzo cenne zarówno ze względu na obecne ceny nawozów mineralnych, jak i na gleby występujące w Polsce, szczególnie te o małej ilości próchnicy – czytamy w odpowiedzi.
Warunki pogodowe nie sprzyjają nawożeniu?
Ministerstwo na bieżąco monitoruje pogodę w regionach Polski. Na podstawie globalnych i regionalnych modeli pogodowych IMGW-PIB można określić panujące warunki.
To też może Cię zainteresować
- Średnia temperatura powietrza w okresie zimowym 2021/2022 r. w całej Polsce powinna mieścić się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Jak wynika z analiz IMGW-PIB, w lutym temperatura utrzyma się w rocznej normie. Nie będzie zimniej niż -4°C, a średnio w całym kraju temperatura będzie oscylować ok. 0°C – informuje resort.
Ministerstwo zapowiada analizy
W ramach przeglądu programu azotanowego zaplanowano analizy zmian klimatu i wpływ na rolnictwo w latach 2000-2020, wraz z prognozami do roku 2030. Według odpowiedzi przekazanej przez MRiRW obejmuje on:
- zmiany warunków pogodowych obejmujące różnicowanie się pór roku, rozkład temperatur, termin rozpoczęcia i zakończenia okresu wegetacyjnego, średnie roczne sumy opadów, nasłonecznienie i ich wpływ na naturalny cykl rozwoju roślin,
- częstotliwość występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych takich jak gwałtowne burze, ulewy, podtopienia, powodzie i susze i ich wpływ na strukturę gleb, erozję, rozwój mikroorganizmów glebowych,
- zmiany stosunków wodnych, w szczególności w odniesieniu do dostępności wody dla roślin w okresie wiosennym, zmian ilości dni z okrywą śnieżną,
- zmiany w występowaniu chorób i szkodników.
Rolnicy nie są zadowoleni
Odpowiedź nie zadowoliła rolników. Wielkopolska Izba Rolnicza w odpowiedzi ponowiła wniosek o możliwość wcześniejszego zasilenia ozimin.
- Ruszyła wegetacja, zwłaszcza w zachodniej Polsce. Rośliny ozime pilnie potrzebują zasilenia składnikami odżywczymi, jednak rolnicy nie mogą ich dostarczyć z powodu sztywnych terminów administracyjnych, które nijak mają się do aktualnej sytuacji i panujących warunków atmosferycznych – czytamy w piśmie skierowanym do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka.
