https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strach w Biegonicach. Kim jest włamywacz?

Stanisław Śmierciak
Waldemar Sikorski
W Biegonicach, dzielnicy Nowego Sącza, mieszkańcy boją się wychodzić z domów. Chcą chronić swoje mienie przed włamywaczem albo grupą włamywaczy. Opowiadają, że tylko w tym roku było pół setki włamań lub ich usiłowań.

- Strach przed włamywaczem w Biegonicach zaczął się w roku minionym - przyznaje starszy sierżant Paweł Grygiel, rzecznik prasowy Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu. - Zgłoszono wtedy dwanaście takich przypadków. Przestępcę interesowały wyłącznie posesje zamożnych mieszkańców. Miał w tym rozeznanie

Jak relacjonuje Grygiel, działania policji, także operacyjne, doprowadziły do ustalenia podejrzanego. Sam uczestniczył w jego ujęciu, bo wówczas pełnił służbę w pionie kryminalnym. Zapamiętał nawet, że to był mieszkaniec tamtej dzielnicy.
Mimo to znów pojawiła się obawa przed włamaniami w Biegonicach. Wystraszeni ludzie szukają ratunku u policjantów i dziennikarzy.

- Zapewne nie wszystkie próby włamań do domów są oficjalnie zgłaszane - mówi komendant sądeckiej policji inspektor Henryk Koział. - Przestępstw, w których mieszkańcy Biegonic ponieśli straty, nie było aż tak wiele, żeby mówić o szczególnym zagrożeniu. Niemniej za każdym razem straty były znaczne. Często przekraczały dziesięć tysięcy złotych.

Komendant Koział ujawnił "Gazecie Krakowskiej", że sprawca tegorocznych włamań jest już namierzony. Nie można go jednak zatrzymać, ponieważ prawdopodobnie wyjechał za granicę.

Sądecka policja prowadziła specjalną akcję, która miała poprawić bezpieczeństwo w Biegonicach. W lipcu patrole mundurowe i cywilne działały tam niemal nieprzerwanie.

- Bardzo chcieliśmy wierzyć, że u nas wreszcie będzie bezpiecznie - mówi młoda mieszkanka Biegonic, zastrzegając anonimowość. - W drugiej połowie sierpnia przekonałam się jednak, że zagrożenie nie minęło. Byłam w domu, wypoczywałam i nie włączyłam oświetlenia. Nagle usłyszałam, jak ktoś sprawdza, czy któreś z okien jest otwarte, a moment później stara się forsować zamek w drzwiach wejściowych. Odruchowo zapaliłam światła w domu. Na zewnątrz nie było już śladu po nieproszonym gościu. Nie było po co wzywać policji.

Sądeccy policjanci zapowiadają kolejną akcję w Biegonicach. Mieszkańców przekonują, że w wykryciu buszującego tam włamywacza pomoże natychmiastowe powiadamianie o każdej zauważonej próbie wdarcia się do którejś z posesji w tej dzielnicy.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jrrrrrrr
Ci ktorzy sie włamuja to ludzie bez sumienie iswinie, nienawidze takich chamów
a
ale bigos
Podobno teraz ma kraść samochody i działki na których one stoją
I
Internauta
bo jesteś wiecznie naćpany !
m
mk
Jeszcze w życiu nie widziałem patrolu policyjnego w Biegonicach. A mieszkam tu od 5 lat...
o
o88
"W lipcu patrole mundurowe i cywilne działały tam niemal nieprzerwanie." a to ciekawe - mieszkam w centrum przy głównej ulicy osiedla i jakoś patroli nie zauwazyłam, dobrze że pochwalili sie tym w gazecie od razu czuje sie bezpieczniej!
K
KK123
Amber Gold szkoda gadac, włamania na łazach jak można przeczytać też nie lepiej. Odwołać ze stanowisk odpowiedzialnych
T
Tusiek
Artykuł czy powieść?. Grygiel opowiada jak to on pełnił służbę w pionie kryminalnym oraz jak ujął sprawcę. Samochwała i może order mu dać. Brakuje tutaj gratulacji dla policjanta:). Następnie po Grygielu wypowiada się Koział który ujawnia że sprawca jest już namierzony ale....wyjechał za granicę. Dobre:) Potem anonimowa mieszkanka mówi że dalej jest zle i boją się. Coś mi tutaj nie pasuje, panie koział czy sprawca wyjechał, czy nie wyjechał? ja i nie tylko ja mamy dość tego co się dzieje. Wezcie sie lepiej do roboty i zatrzymajcie tego łobuza, bez wzyględu na to gdzie teraz przebywa, czy na Łazach czy w Egipcie.
O
ONI
wszyscy doskonale wiedzą kim on... a raczej oni są.
Mieszkańcy się boją i nic nie powiedzą, bo w grę wchodzą nie tylko włamania ale i podpalenia. Jeden z nich ostatnio jest widywany z modną opaską na kostce..... CZY TO COŚ POMOŻE ???
D
Donald Amber Tusk
Prawda w oczy kłuje. Widoć to po twojej merytorycznej platformianej odPOwiedzi :), inteligentnej jak Niesiołowski :)
c
ciekawski
Komendant koział mówi :sprawca tegorocznych włamań jest już namierzony. Nie można go jednak zatrzymać, ponieważ prawdopodobnie wyjechał za granicę,
pani mieszkanka Biegonic: W drugiej połowie sierpnia przekonałam się jednak, że zagrożenie nie minęło.
Panie policjancie więc jak jest na prawdę?
j
ja
Szkoda tylko, że WŁAMYWACZE są bardziej chronieni niż mieszkańcy, a nie chodzi tylko o kradzież ale niejednokrotnie o zagrożenie zdrowia i życia. Policja jak zwykle bezradna ale żeby wymyslać bzdury, że wyjachał......
j
jajeczko
to ciekawe, rzecznik pełnił służbę w pionie kryminalnym
J
JA
PS. To ten złodziej jest jeden?? ha ha ha... to jeszcze lepszy żart...
J
JA
Szkoda tylko, że na co dzień spaceruje po Biegonicach i niczego się nie boi. Ot taka ciekawostka.
I
Internauta
Fajnie się podpisałeś ! Już wiem kim jesteś - po prostu debilem !
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska