Z tej okazji na pl. Mickiewicza zorganizowano festyn. Dzieci mogły podziwiać nowy sprzęt strażacki a strażacy ochotnicy z dumą machali kluczykami do nowiutkich wozów gaśniczych marki volvo.
- Koniec z dziadostwem w OSP! - oznajmił im radny sejmiku małopolskiego Marcin Cokciewicz z Olkusza, po czym Grzegorz Lipiec z zarządu województwa, przekazał formalnie wozy każdemu z przedstawicieli zaproszonych jednostek OSP.
W kabinie każdego z zakupionych wozów mieści się 6 strażaków. Jest on wyposażony w niezbędny sprzęt, m.in. autopompę, maszt z oświetleniem LED, wyciągarkę o sile 8 ton, a także zestaw do łączności radiowej. Każdy z samochodów może jednorazowo przewieźć ok. 3000 litrów wody i 300 litrów środka pianotwórczego do gaszenia pożarów.
Napęd 4x4 umożliwia dotarcie do najbardziej niedostępnych terenów. Samochody są także przyjazne dla środowiska, gdyż silniki spełniają bardzo wysokie normy czystości spalin. Wartość jednego pojazdu, to ponad 680 tys. zł. Do zakupu każdego z pojazdów dołożyły się też gminy.
W sumie Urząd Marszałkowski kupił dla całego województwa 34 takie samochody w ramach projektu "Bezpieczna Małopolska - samochody strażackie". Dodatkowo każda z OSP otrzyma detektor wielogazowy, który umożliwi szybką reakcję w przypadku niebezpieczeństwa związanego z zatruciem czadem czy wybuchem gazu.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaGala Strażak Małopolski 2017 Gazety Krakowskiej | >>>
CZYTAJ WIĘCEJ
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska