https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stryszów i Bukowno zapłacą za brak walki ze smogiem? Kary nawet do pół mln zł

Bogumił Storch
WIOŚ sprawdza, czy gminy realizowały swoje obowiązki mające poprawić jakość powietrza. Mogą zapłacić kary do 500 tys. zł
WIOŚ sprawdza, czy gminy realizowały swoje obowiązki mające poprawić jakość powietrza. Mogą zapłacić kary do 500 tys. zł Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Stryszów i Bukowno to dwie gminy z naszego regionu, które zostały ukarane finansowo za to, że nie walczyły ze smogiem jak należy. Ten sam los wkrótce może spotkać kolejne samorządy (na celowniku inspektorów jest m.in. Kalwaria Zebrzydowska). Kary mają być drakońskie. Niestety, odbije się to na mieszkańcach.

Bukowno i Stryszów to dwie z ośmiu małopolskich gmin, które będą musiały zapłacić za brak walki ze smogiem. Ustawa o ochronie środowiska przewiduje za to nawet pół miliona złotych kary. Wkrótce mają być znane wyniki kolejnych kontroli, m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska sprawdza w małopolskich gminach, czy wykonywały one swoje obowiązki zapisane w Programie Ochrony Powietrza w latach 2013-2015. Średnio w co drugiej kontrolowanej gminie wykazywane są nieprawidłowości.

Chodzi o wymianę przestarzałych pieców na ekologiczne, termomodernizację budynków oraz dopłacanie mieszkańcom do tego typu inwestycji, a także skuteczne namawianie ich do wymiany starych urządzeń na nowsze.

WIOŚ sprawdza, czy gminy realizowały swoje obowiązki mające poprawić jakość powietrza. Mogą zapłacić kary do 500 tys. zł
WIOŚ sprawdza, czy gminy realizowały swoje obowiązki mające poprawić jakość powietrza. Mogą zapłacić kary do 500 tys. zł
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

- Gdyby były wcześniej jakieś dopłaty, to już parę lat temu bym zamienił swój piec na nowszy, taki, który mniej kopci - mówi wprost rolnik ze Stryszowa, gminy w pow. wadowickim.

Stryszów i Bukowno oraz Wieliczkę, Maków Podhalański, Zawoję i Zembrzyce WIOŚ skontrolował w pierwszej turze i wszystkie, jak się okazało, kwalifikują się do ukarania.

W Bukownie wykryto m.in., że zamiast 160 pieców wymieniono tylko 41 sztuk. Niedostatecznie też, zdaniem inspektorów, zadbano o ocieplenie budynków.

- WIOŚ poinformował nas o wszczęciu postępowania w sprawie kary finansowej dla gminy po kontroli, którą przeprowadzono w Bukownie na przełomie lipca i sierpnia br. Odpowiedzieliśmy pisemnie na zarzuty zawarte w protokole pokontrolnym. Nie zgadzamy się z nimi, wykazaliśmy jednocześnie szereg działań prowadzonych w Bukownie na rzecz ochrony powietrza. Obecnie czekamy na ostateczne stanowisko Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. - mówi Marcin Cockiewicz, sekretarz gminy Bukowno.

WIOŚ sprawdza, czy gminy realizowały swoje obowiązki mające poprawić jakość powietrza. Mogą zapłacić kary do 500 tys. zł
WIOŚ sprawdza, czy gminy realizowały swoje obowiązki mające poprawić jakość powietrza. Mogą zapłacić kary do 500 tys. zł
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

Wójt Stryszowa Szymon Duman wyjaśnia, że gminą rządzi dopiero od niespełna roku i zapewnia, że teraz na pewno walka ze smogiem jest znacznie skuteczniejsza i będzie na pewno lepiej. - Zresztą decyzja o ukaraniu jeszcze do nas nie dotarła, ale faktem jest, że latem była kontrola WIOŚ, z której sporządzono protokół - mówi.

Nieoficjalnie samorządowcy z Małopolski nie owijają w bawełnę, skarżąc się, że kary są niesprawiedliwe i tak naprawdę to tylko pretekst, żeby pozbawić samorządy części pieniędzy.

Ile zapłacą? Na razie jeszcze nie wiadomo, bo „przewinienia” każdej z gmin wyceniane są osobno, a przepisy przewidują „widełki”. Kiedyś to było maksymalnie 30 tys. zł. Teraz jednak skutki tolerowania kopciuchów mogą być dla samorządów o wiele bardziej opłakane. W czerwcu zmieniła się ustawa o ochronie środowiska i dziś kary mogą sięgać nawet 500 tys. zł.

WIOŚ sprawdza, czy gminy realizowały swoje obowiązki mające poprawić jakość powietrza. Mogą zapłacić kary do 500 tys. zł
WIOŚ sprawdza, czy gminy realizowały swoje obowiązki mające poprawić jakość powietrza. Mogą zapłacić kary do 500 tys. zł
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

- Nie chcemy uderzać finansowo w te samorządy, bo to odbije się i tak na mieszkańcach. Chodzi bardziej o efekt napiętnowania tych, które nie przykładają się zbytnio do walki ze smogiem - wyjaśnia Ryszard Listwan, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie. - Pewne jest, że zostaną ukarane. Za pierwszym razem kwoty nie będą maksymalne, liczymy, że gminy wezmą się w końcu do roboty i dajemy im ostatnią szansę - zaznacza.

Od 2017 r. skontrolowano już kilkadziesiąt gmin i nałożono 750 tys. zł kar. Na „czarnej liście” ukaranych były m.in. Wolbrom, Tomice, Andrychów, Spytkowice i Chrzanów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

dopóki nie zmieni się mentalność chłopa palącego flotem - bo przecież to też węgiel, nic sie nie zmieni. Karanie gmin może przyspieszyć wymianę pieców-kopciuchów. To że Śląsk i część Małopolski pali byle czym w byle piecach to widać na mapach jakości powietrza nie ma gorszego niż w tej części Polski.

K
Kwinto

Lotnisko. Jeden samolot tylko podczas startu spała 2300 kg paliwa t.j około 4000 tys litrów. Można sprawdzić z dokumentacji Boeinga 737-800 .

G
Gość

Walka ze smogiem, koń by się uśmiał. Unia walczy z kominami to niech 1m sześć.gazu kosztuje 1 zł. To będzie czyste powietrze.Niech pod lupę wezmą statki , które pływają pod banderą Panamy lub innych państw gdzie istnieje samowolka.Rocznie zanieczyszcza 1statek tyle co 50 milionów tak 50 milionów samochodów. A gdzie podpisanie umów klimatycznych przez USA , Chiny lub Indie.I czym my tu się podniecamy.Ktoś sobie robi zbyt na piece.I to by było na tyle

Czytać, czytać...,

U
Ujj
22 października, 14:47, Gośc 2019:

Najlepiej karać za dym z komina,a nie żaden smog. Definicja smog mówi coś innego. Natomiast EKO-KOPALNI CYNKU I OŁOWIU w okolicy Ogrodzieńca, Łaz i Zawiercia nie ma kto z WŁADZUNI powiedzieć NIE

Masz rację z tym snogiem. Ale osobiście chciałbym aby z komina mojego sąsiada leciało to co leci z mojego przy kotle V klasy, nie pisze ze u mnie jest super bo analizatora spalin nie posiadam ale przynajmniej nie dymi i nie gryzie w oczy i gardło.

M
Michal

Ukarać urzędników dyscyplinarnie, jak nie poskutkuje zwolnić. Bo tam tkwi problem, bo poco sobie obowiązków dokładać, byle do 14 i papa calujcie mnie w d.. . A karę i tak my wszyscy zapłacimy, albo zabiorą pieniądze które miały być przeznaczone np na remont placu zabaw i tyle.

G
Gośc 2019

Najlepiej karać za dym z komina,a nie żaden smog. Definicja smog mówi coś innego. Natomiast EKO-KOPALNI CYNKU I OŁOWIU w okolicy Ogrodzieńca, Łaz i Zawiercia nie ma kto z WŁADZUNI powiedzieć NIE

G
Gość
22 października, 12:26, Gość:

Drogi jaśnie panujący, kiedy wprowadzicie zakaz "zamiatania" ulic za pomocą dmuchaw.

No właśnie, najwyższy czas!

G
Gość

Drogi jaśnie panujący, kiedy wprowadzicie zakaz "zamiatania" ulic za pomocą dmuchaw.

G
Gość
22 października, 10:37, łajdactwo plus:

Najpierw przelew 500 plus a później długa kolejka aby tą "dziadowiznę" oddać: ksiądz, lekarz, nauczyciel, urzędnik... ale będzie tanio i zdrowo!

Ty, życie, jak cytrynę wyciskasz.

ł
łajdactwo plus

Najpierw przelew 500 plus a później długa kolejka aby tą "dziadowiznę" oddać: ksiądz, lekarz, nauczyciel, urzędnik... ale będzie tanio i zdrowo!

G
Gość

I bardzo dobrze, jeśli nie dostaną po kabzie, to nie zrozumią.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska