Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Bal rozpoczął się od tradycyjnego poloneza a w zasadzie trzech, jednak wszytki polonezy poprowadził w pierwszej parze Jan Drożdż, dyrektor szkoły. Nim jednak rozległy się pierwsze takty poloneza, młodzi ludzie dziękowali za ostanie cztery lata dyrektorom, nauczycielom, wychowawcom i oczywiście też swoim rodzicom.
- Wszyscy pamiętamy, kiedy niespełna 4 lata temu z dużymi obawami nowymi znajomymi przekroczyliśmy próg naszego liceum, a na sali gimnastycznej powitał nas pan dyrektor - mówili. - To tutaj rodziły się nowe przyjaźnie, dojrzewały decyzję o wyborze dalszej przyszłości. Wiedza uzyskana od wychowawców i nauczycieli poszerzyła nasze horyzonty. Dzięki państwa życzliwości czujemy się w tej szkole dobrze, bezpiecznie i swobodnie - wybrzmiało w sali balowej.
Po młodzieży głos zabrał dyrektor szkoły i zanim jeszcze uroczyście otworzył bal powiedział - Nie byłoby nas tutaj, gdyby nie to, że 4 lata temu wasi rodzice, a być może wy sami podjęliście decyzję o tym, żeby kreśląc swoją wizję przyszłości wybrać taką szkołę, jaką jest Liceum Ogólnokształcące im. Marcina Kromera w Gorlicach. Dzięki temu jesteśmy dzisiaj tutaj. Weszliście do szkoły jako dzieci, nastolatkowie dzisiaj przekroczyliście już próg dorosłości i zapewne wielu z was mogło skorzystać ze swoich praw obywatelskich, uczestnicząc raz pierwszy w swoim życiu w wyborach.
Po oficjalnej części, przemowach, polonezie, toaście nadszedł czas na zabawę do białego rana na pierwszym dorosłym balu.
