Niestety obecnie ok. 50 pracowników jest zakażonych koronawirusem i musi przejść chorobę COVID-19.
W związku z tym dyrekcja w miniony weekend wystosowała apel do chętnych, by zgłaszali się jako wolontariusze lub do pracy w suskiej lecznicy
– Otrzymaliśmy już 90 maili od chętnych. Szukaliśmy wolontariuszy, jak również osób chcących z nami podpisać umowę na dłuższy czas, gdyż sytuacja będzie trudna jeszcze przez wiele tygodni. Z osobami, które mają wykształcenie medyczne lub są w trakcie nauki na kierunkach medycznych podpisujemy umowy – mówi Monika Wróblewska-Polak, rzecznik prasowy Zakładu Opieki Zdrowotnej w Suchej Beskidzkiej, zaznaczając, że ze wsparcia wolontariuszy szpital nie zamierza rezygnować, gdyż w obecnej sytuacji każda para rąk mogących pomóc jest na wagę złota.
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów
