Super Dzieciaki 2016. Oto szczęśliwa "11"

Region krakowski

W stolicy regionu Superdzieciakami zostali Patryk Motyka (w kategorii 0-3 lata) oraz Nicola Pasierbek (4-7 lat). Emocji było mnóstwo, wyczekiwanie do samego końca - czy aby nikt nie wyprzedzi na ostatniej prostej. No i udało się! Teraz już można się zrelaksować. I odebrać fantastyczne nagrody, które były do wygrania w naszym plebiscycie.

Dlaczego Patryk i Nicola to Superdzieciaki? Przekonajcie się sami. Przedstawiamy sylwetki naszych zwycięzców.

Patryk jest energicznym jedynakiem. Ma kota dachowca i dwa psy, które chętnie karmi. Uwielbia wozy strażackie. Ale nie ma się czemu dziwić, skoro jego mama należy do Ochotniczej Straży Pożarnej w Porębie i często zabiera syna na strażnicę.

- Syn jest uśmiechnięty, radosny i ma takie pomysły, że czasami brakuje mi słów - mówi Agnieszka Motyka. - Lubi się przebierać. We wszystkim chce naśladować swojego wujka, a mojego brata. Wujek ma motor, więc Patrykowi też trzeba było kupić plastikowy. Wszędzie na nim śmiga. Jak wyjechaliśmy na parę dni na urlop, to zabrał go ze sobą. Z rowerkiem, który jest jedną z nagród, pewnie też tak będzie. Pokazywałam mu zdjęcie i bardzo mu się podoba.

Chłopczyk lubi inne dzieci, chętnie spędza czas na świeżym powietrzu, przepada wręcz za trampoliną. Chętnie też układa puzzle. Jest grzeczny, słucha rodziców. Pomocny w kuchni, kiedy mama gotuje, podczas sprzątania rwie się do pomocy. Ładnie je i lubi się kapać.

- Cała rodzina, znajomi, wszyscy bardzo się zaangażowali i wysyłali SMS-y - mówi pani Agnieszka. - No i się udało! Radość jest ogromna.

Nicola, nasza druga zwyciężczyni, do ostatniej chwili sprawdzała, na którym miejscu jest w głosowaniu. Jeszcze mocniej przeżywali to rodzice. Tata dzień zaczynał od wejścia na stronę z plebiscytem.

- Ale takiej radości, jaką przeżywają dziadkowie, to nic nie przebije - śmieje się Marek Pasierbek. - Żona i córki cieszą się, że pojedziemy na termy do Białki. Przeczytałem, że nagrody można odebrać w redakcji, ale już wiedziałem, że bardziej niż garnitur przydadzą się kąpielówki.

Nicola to oczko w głowie tatusia. Ma starszą o 10 lat siostrę, która też trzymała za nią kciuki. Ona sama to typ księżniczki. Uwielbia się stroić. Codziennie przed wyjściem z domu jest rewia mody. Więc i na rozdanie nagród - przewiduje tata - zabierze kilka kreacji: osobno na podróż, na galę i do zabawy w basenie.

- Córka to wulkan energii - mówi pan Marek. - Uwielbia wszystko, co ma związek z bajką „Kraina Lodu”. Uwielbia tańczyć, ma talent muzyczny, plastyczny - pół dnia potrafi przesiedzieć nad rysunkiem. To mały uparciuszek. Próbuje rządzić, ale nie buntuje się. Jak czegoś chce, ma swoje sprytne sposoby, aby to osiągnąć.

Walka była zacięta, ale oczywiście w duchu fair play. Dlatego gratulacje należą się wszystkim zwycięzcom. Na podium, w kategorii wiekowej 0-3 lat stanęli też: Tymon Trochanowicz i Adaś Światłoń, zaś w kategorii 4-7 lat: Emilka Kasza i Stefania Lenartek.

Region tarnowski

W regionie tarnowskim wygrywali młodzi panowie: Marcelek Modelski z Tarnowa i Dawidek Dobranowski z Uszwi. Radości ze zwycięstwa nie kryją rodzice chłopców.

- Nasz syn Superdzieciakiem? Jesteśmy bardzo szczęśliwi! - cieszy się Paulina Jacher-Modelska, mam półtorarocznego Marcelka z Tarnowa, który zajął pierwsze miejsce w kategorii Superdzieciak w wieku do 3 lat.

Chłopczyk zdobył w sumie 6680 głosów. Zawdzięcza je nie tylko najbliższej rodzinie, ale również przyjaciołom i znajomym rodziców, a także anonimowym uczestnikom zabawy, których urzekła słodka buzia Marcelka.

Kciuki za triumf półtorarocznego tarnowianina ściskali także jego koledzy i koleżanki ze żłobka. Udało się! Na Marcelka czekają teraz supernagrody. Rodzice już zaplanowali, że nauczą synka jeździć na nowym rowerze, a dzięki otrzymanemu voucherowi do sklepu, kupią mu basen.

- Będzie idealny na upalne dni - uśmiecha się pani Paulina. Swojej radości nie kryją również rodzice kolejnego laureata. Dawidek Dobranowski z Uszwi został Superdzieciakiem Ziemi Tarnowskiej w kategorii 4-7 lat. O tym, że ich synek weźmie udział w plebiscycie „Gazety Krakowskiej” rodzice zdecydowali w ostatni dzień przyjmowania zgłoszeń. Było warto, bo 4-latek bardzo szybko zaskarbił sobie sympatię głosujących.

- Kiedy zobaczyliśmy, że Dawidek jest na pierwszym miejscu i dostał ponad 9 tysięcy głosów, strasznie się ucieszyliśmy - podkreśla. Jedna z nagród, którą otrzyma teraz 4-latek, spełni jego wielkie marzenie.

- Zawsze chciałem mieć nowy rower. Będę nim jeździł koło domku z rodzicami - cieszy się. W planach ma jeszcze zakup piłki, bo uwielbia ją kopać i oglądać mecze razem z tatą. Może uda się jeszcze zdobyć zabawkowy traktor. Dawidek chętnie jeździ z dziadkiem na prawdziwej maszynie, więc taki prezent sprawiłby mu mnóstwo radości.

Rozdanie nagród laureatom trzech pierwszych miejsc w każdej z kategorii plebiscytu odbędzie się 4 czerwca w Termie Bania w Białce Tatrzańskiej.

Region sądecki

Superdzieciakami Ziemi Nowosądeckiej. W kategorii wiekowej od 0 do 3 lat zwyciężył Jaś Górski. Natomiast w starszej kategorii - od 4 do 7 lat - pierwsze miejsce zajęła Martynka Tudaj.

Rywalizacja do samego końca była zacięta, a o zwycięstwie zadecydował ostatni dzień głosowania.

- To była świetna zabawa. Martynka z wypiekami na twarzy śledziła wyniki konkursu w internecie - mówi Katarzyna Tudaj, mama prawie siedmioletniej dziewczynki. - Gdy okazało się, że wygrała, skakała z radości i chwaliła się każdemu.

Martynka jest uczennicą pierwszej klasy Katolickiej Szkoły Muzycznej w Nowym Sączu. Gra na fortepianie, śpiewa i recytuje. Jest otwarta i odważna. Jak się okazało uwielbia też pozować do zdjęć. Dlatego najbardziej cieszyła się z profesjonalnej sesji zdjęciowej, która była jedną z nagród w naszym konkursie. Zdjęcia otrzyma na pamiątkę.

Z sesji oraz publikacji fotografii syna na łamach „Krakowskiej” cieszy się także Iwona Górska z Nowego Sącza, mama czternastomiesięcznego Jasia.

- To wydanie gazety oprawimy w ramki, a syn otrzyma je jako jeden z prezentów na osiemnaste urodziny - zaznacza pani Iwona. - Na razie jest za mały, żeby cieszyć się z wygranej. Za to cała rodzina pęka z dumy, że mamy Superdzieciaka.

Mama podkreśla, że bliscy i znajomi od jakiegoś czasu namawiali ją, żeby zdjęcia Jasia wysłała do agencji reklamowej. Zamiast tego, zgłosiła jego udział w plebiscycie.

- Może po wygranej spróbujemy szczęścia w dziecięcym modelingu - dodaje pani Iwona. - Jaś to spokojny, uśmiechnięty i ciekawy świata chłopczyk. Aparatu się nie boi.

Zwycięzcy plebiscytu oprócz sesji zdjęciowej otrzymają rowery i kaski oraz vouchery na zakupy w sklepie Mały Robinson. Odbiorą je w sobotę podczas gali w Termie Bania w Białce Tatrzańskiej.

Nagrody: vouchery na zakupy oraz bilety do parków rozrywki dostaną też dzieci, które zajęły drugie i trzecie miejsce. W kategorii „maluchów” to: Xavier Tudaj i Emilka Siedlarz, a u „starszaków”: Natalia Wołek oraz Zosia.

Podhale

Znamy zwycięzców plebiscytu „Superdzieciak” z Podhala. Finalistów mamy - niestandardowo - troje. Każdy mocno pracował na swój sukces...

Ten dzień dzieciaki zapamiętają na całe życie! Dla Jasia Urbaniaka z Ochotnicy Dolnej, Zosi Cholewasz z Nowego Targu i Kamila Stachonia z Zakopanego tegoroczny Dzień Dziecka będzie wielkim świętem.

Możemy już oficjalnie ogłosić, że to właśnie ta trójka wygrała plebiscyt „Gazety Krakowskiej” i zdobyła tytuł „Superdzieciaka Podhala 2016”.

Zabawa, w której po raz pierwszy w historii regionu szukaliśmy najfajniejszych dzieciaków z gór, trwała od 8 kwietnia do 20 maja.

W tym czasie każdy Czytelnik mógł najpierw zgłosić znajome dziecko do udziału w plebiscycie, a następnie (poprzez SMS-y) wysyłać na nie głosy.

- I choć wyniki głosowania znaliśmy już od kilku dni, postanowiliśmy, że publicznie ogłosimy je właśnie w Dzień Dziecka - mówi Grzegorz Lenartowicz z Działu Marketingu „Krakowskiej”. Dodaje, że ten dzień należy do milusińskich i to właśnie w jego trakcie powinny przeżyć dużo radości.

Dziś możemy już powiedzieć, że na 12 zgłoszonych do naszej zabawy dzieciaków oddano aż 11 240 głosów! Po ich podliczeniu okazało się, że tytuł „Super- dzieciaka” trafił do trojga brzdąców. Mamy więc jedną księżniczkę i dwóch królewiczów.

Jak to możliwe? Plebiscyt podzielony był na dwie kategorie. W pierwszej z nich - dzieci do 3 lat - zwyciężyła Zosia Cholewasz, 13-miesięczna dziewczynka z Nowego Targu. Tuż za nią są: Kacper Jurkowski i Maja Roksana Stachoń.

- Zwycięstwo naszej córeczki w zabawie „Krakowskiej” to naprawdę fajna sprawa - mówi mama Joanna Krawczyk-Cholewasz.

- Nasza mała iskierka ma dopiero 13 miesięcy, więc pewnie jeszcze nie rozumie, jak wielki sukces osiągnęła. Pewnie dotrze to do niej dopiero wtedy, gdy odbierze nagrodę, a najbardziej dumna ze zwycięstwa będzie za kilka lat - dodaje mama.

Problemów ze zrozumieniem wagi sukcesu nie mają natomiast zwycięzcy w kategorii starszaków, czyli dzieci od 4 do 7 lat. Tu jednocześnie pierwsze miejsce zajęli Kamil Stachoń z Zakopanego i Jaś Urbaniak z Ochotnicy Dolnej.

Drugiego miejsca nie było, a na trzecim stopniu podium uplasował się Kubuś Zięder.

- Nasz Kamil, od kiedy dowiedział się, że wygrał, jest bardzo dumny - mówi Iwona Stachoń, mama zwycięzcy. Z niecierpliwością czeka już na galę, by odebrać nagrody.

Na całą wspomnianą trójkę czekają teraz bardzo cenne nagrody (m.in. rowery, vouchery do sklepów z zabawkami czy darmowe wejścia do małopolskich atrakcji dla dzieci, jak np. park Energylandia).

Nasi zwycięzcy odbiorą je w sobotę, 4 czerwca na wesołej gali, jaką przygotowaliśmy w Termie Bania w Białce Tatrzańskiej. Atrakcji w ten dzień dla najmłodszych nie zabraknie, bo nasi białczańscy partnerzy przygotowali masę wodnych atrakcji z aerobikiem, szaleństwami w ogrodzie zabaw na „Bani”, a także konkursami sportowymi czy konkursem na największą bańkę mydlaną. Dzieci w sobotę odwiedzi też Kaczor Donald, maskotki term „Baniuś i Termuś”.

Dodatkowo każde dziecko będzie też mogło na basenach odwiedzić specjalną redakcję „Gazety Krakowskiej”, gdzie będzie możliwość zrobienia zdjęcia, które już chwilę później zostanie wydrukowane na pierwszej stronie gazety. W ten dzień wstęp do „Bani” dla każdego dziecka poniżej 16. roku życia będzie kosztował tylko 1 zł.

Mamy jednak dobrą informację dla dzieci, które nie mogą być w Białce w sobotę. Po promocyjnej cenie 1 złotego wejdą do wody także dziś, w czwartek i piątek.

Małopolska zachodnia

Tytuły Superdzieciaków Małopolski Zachodniej zdobyli Filip Paździora oraz Tomuś Rzepecki. Rodzice są dumni ze swoich pociech, a dzieci już teraz nie mogą doczekać się odebrania nagród.

Rywalizacja w plebiscycie „Gazety Krakowskiej” na Super- dzieciaka została rozstrzygnięta. Rodzice z dumą prezentowali swoje pociechy - piękne, mądre, bystre i wyjątkowe. Walka toczyła się w dwóch kategoriach wiekowych: od 0 do 3 lat oraz od 4 do 7 lat.

„Zachęcam wszystkich Państwa do oddania swojego głosu na Filipa. Jego uśmiech sprawia, że nawet najbardziej pochmurny dzień jest wyjątkowy!” - apelowali rodzice Filipa Paździory z Kalwarii Zebrzydow- skiej. Udało się.

Z najmłodszych pociech to właśnie Filip zdobył najwięcej głosów, bo aż 1080.

- To ja zgłosiłam Filipa do plebiscytu - przyznaje Anna Pawlikowska-Paździora, mama chłopca. - Nie dla próżnej chwały. Uważam, że to fajna zabawa, a przede wszystkim Filip będzie miał wspaniałą pamiątkę - dodaje kobieta. Na plebiscyt trafiła, ponieważ jest stałą czytelniczką „Gazety Krakowskiej”.

- Zachowuję sobie wybrane, ciekawe artykuły. Teraz trochę ich przybyło z racji plebiscytu - śmieje się pani Anna.

Jest jednocześnie dumna ze swojego syna. Tak jak zresztą cała rodzina. - To pierwszy wnuk zarówno dla moich rodziców, jak i rodziców męża - zauważa mama Filipa. Chłopiec ma 14 miesięcy. Tydzień temu zaczął chodzić. Jest niezwykle energiczny, radosny i ciekawy świata.

- W dzień praktycznie nie śpi. Woli poznawać świat - mówi mama. - Jak przyszedł do nas fotograf, Filip zaczął przed nim uciekać. Nie wiedziałam, że może być taki szybki - żartuje pani Anna. Chłopiec lubi też kontakt z innymi dziećmi i ze zwierzakami, a mama uwielbia wtedy synowi robić zdjęcia.

- Widzimy, jak szybko się zmienia - podkreśla. Drugie miejsce w tej kategorii zajęła Justyna Deda (880 głosów), a trzecie 20-miesięczna Lenka Staszczyk (850).

- Uśmiech nie schodzi z jej buzi. Swoim humorem i śmiechem zaraża wszystkich dookoła - mówią o Lence jej rodzice. W kategorii 4-7 lat najwięcej głosów - aż 10640 - uzyskał sześcioletni Tomuś Rzepecki, uczeń zerówki w Szkole Podstawowej nr 3 w Trzebini. „Uwielbiam jeździć na rowerze. Bardzo przydałby mi się ładny, nowy rowerek. Wtedy objechałbym całą Trzebinię aż do Krakowa” - tak rodzice zachęcali do głosowania na malucha.

Przypomnijmy, że nagrodą za pierwsze miejsce są m.in. właśnie rower i kask.

- Jest satysfakcja, że Tomek wygrał. Nie może się już doczekać odebrania nagrody - śmieje się mama chłopca, Sylwia Rzepecka. Najchętniej na rowerowe wyprawy chłopiec rusza z dziadkiem, który zgłosił go do plebiscytu. Z tatą Tomek grywa w piłkę nożną, a z mamą chodzi na spacery.

- To urodzony sportowiec. Żywiołowy i energiczny, ale jednocześnie grzeczny. Uczy się chętnie, słucha rodziców - zachwala mama.

Drugie miejsce w starszej wiekowo kategorii zajęła Martynka Dębicka (10090 głosów), która w sierpniu skończy 5 lat. Jest radosnym dzieckiem. Najbardziej lubi oglądać bajki, jeździć na rolkach i bawić się z innymi dziećmi.

Trzecie miejsce przypadło w udziale Ani Apalińskiej (9070 głosów), czterolatce, którą rodzice nazywają „małą księżniczką”.

W plebiscycie było o co walczyć. Za pierwsze miejsca oprócz wspomnianych już rowerów i kasków wygrać można było vouchery o wartości 500 zł na zakupy w sklepie dziecięcym, profesjonalną sesję zdjęciową i publikację zdjęcia w „Gazecie Krakowskiej”; za drugie i trzecie miejsca - vouchery o wartości 100 i 200 zł oraz wejściówki do Magicznej Osady w Czarnym Groniu i Energylandii w Zatorze.

Finał plebiscytu połączony z rozdaniem nagród odbędzie się 4 czerwca w Termie Bania w Białce Tatrzańskiej.

Nagrody dla Superdzieciaków

Nasi zwycięzcy znaleźli się na okładce gazety. Ale to nie jedyna nagroda. Maluchy pojadą do jednego z parków rozrywki: Energylandii w Zatorze, czy też Magicznej Osady w Czarnym Groniu. Tam nawet najbardziej ruchliwe dzieci będą mogły dać upust swojej niespożytej energii.

Laureaci dostana też rowery wraz z kaskami, bony na zakupy do jednego z dwóch sklepów z fantastycznymi zabawkami: www.kacikskrzata.pl lub www.sklepbagatelka.pl

Ceremonia rozdania nagród odbędzie się 4 czerwca 20016 roku w Termach Bania o godzinie 12 (Białka Tatrzańska, ul. Środkowa 181), przy wejściu głównym do Term.