Czym zajmują się Wojska Specjalne?
Żołnierze Wojsk Specjalnych, popularnie nazywani „operatorami” wykonują zadania wymagające najwyższych umiejętności i wyszkolenia, jak również najwyższej klasy wyposażenia oraz uzbrojenia. Są to często operacje za liniami wroga, polegające na przejęciu kluczowych punktów, wyeliminowaniu lub uszkodzeniu pozycji obronnych, jak również działania dywersyjne.
Wśród zadań „specjalsów” są także działania kontrterrorystyczne, jak również współdziałanie z innymi rodzajami sił zbrojnych. Polscy żołnierze Wojsk Specjalnych uczestniczyli także w wielu zadaniach za granicą, między innymi w Afganistanie, Iraku czy na Bałkanach. Wielokrotnie współpracowali także z operatorami z innych krajów, z takich jednostek jak Navy SEALs czy SAS.
Jak wygląda struktura Wojsk Specjalnych
Wojska Specjalne, obok Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej, Sił Powietrznych oraz Wojsk Obrony Terytorialnej są jednym z rodzajów polskich sił zbrojnych. Ich dowództwo znajduje się w Krakowie. Na czele komponentu stoi gen. dyw. dr inż. Sławomir Drumowicz, były dowództwa jednej z jednostek specjalnych Wojska Polskiego, konkretnie JW AGAT.
Polskie Wojska Specjalne składają się z sześciu formacji, są to:
- Jednostka Wojskowa AGAT
- Jednostka Wojskowa FORMOZA
- Jednostka Wojskowa GROM
- Jednostka Wojskowa Komandosów
- Jednostka Wojskowa NIL
- Powietrzna Jednostka Operacji Specjalnych
Najsłynniejsze operacje polskich Wojsk Specjalnych
Choć pierwsze jednostki sił specjalnych zostały sformowane jeszcze za czasów PRL – JW Komandosów z Lublińca oraz JW Formoza odpowiednio w 1961 r. oraz 1975 r. – to większość słynnych operacji, z których słynni są polscy operatorzy miała miejsce już po upadku komunizmu.
Jedną z najgłośniejszych operacji, w której w czołowych rolach wystąpili polscy komandosi, konkretnie żołnierze JW GROM, była pierwsza bitwa wojny w Iraku z 2003 roku. Chodzi o walki o port Umm Kassr, którego zdobycie było niezbędne do sprawnego prowadzenia całej operacji sił koalicyjnych.
Wcześniej, jeszcze w latach 90. XX wieku, polscy operatorzy, także z jednostki GROM skutecznie brali udział w polowaniu na serbskiego zbrodniarza wojennego. Slavko Dokmanović, nazywany „Rzeźnikiem” był odpowiedzialny za masakrę Chorwatów w Vukovarze.
Polscy „specjalsi” byli także obecni w Afganistanie jako część Polskiego Kontyngentu Wojskowego, gdzie oprócz zadań bojowych, rozpoznawczych czy też ochrony, pomagali także w szkoleniu (operatorzy JW Komandosów szkolili afgańskich antyterrorystów).
Zobacz najsłynniejsze operacje polskich wojsk specjalnych
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

dś