To i wyczekiwane najobszerniejsze jak dotychczas dzieło dobrze znanego w Polsce poety i prozaika Jurija Andruchowycza. "Leksykon miast intymnych" zgodnie z zapowiedziami, doczekał się polskiego tłumaczenia i za kilka dni trafi do księgarń.
"Leksykon" to opowieść wagabundy i erudyty, okraszona sugestywnym podtytułem. Andrychowycz podpowiada bowiem, że książka ta jest "swobodnym podręcznikiem geopoetyki i kosmopolityki". Pisarz poleca, żeby spróbować czytać "Leksykon" równie swobodnie jak "Grę w klasy" Cortazara.
"Czytajcie tę książkę tak, jak będziecie mieli ochotę, w całkowicie dowolnej kolejności, otwierając ją na zupełnie dowolnej stronie, nieważne, od końca, początku czy środka. Chodzi przecież o wolność - ściśle mówiąc, z jej właśnie powodu pisałem wszystko, co odnajdziecie na tych kartach - zachęca sam Andruchowycz.
"Leksykon miast intymnych" ukaże się nakładem Wydawnictwa Czarnego. Przekład z ukraińskiego przygotowała Katarzyna Kotyńska. Książka dostępna jest na księgarskich półkach od 2 marca.
Napisz do autorki:
[email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+