Po dziesięciu latach wygaszany zostaje viaTOLL, czyli system elektronicznego poboru opłat za przejazdy drogami krajowymi. W zamian od pewnego czasu działa e-TOLL. Czym się różnią oba systemy i dlaczego konieczna była zmiana?
Magdalena Rzeczkowska: viaTOLL, poprzedni system poboru opłat drogowych oparty o technologię przesyłu danych radiowych był dość przestarzały. System ten wymagał budowy specjalnej infrastruktury – tzw. bramownic, – które pojawiały się nad jezdnią na drogach płatnych. Tam montowane były odbiorniki sygnału radiowego, który wysyłany był z pojazdów. Rozszerzenie sieci dróg płatnych wymagało dużych inwestycji w tę infrastrukturę, więc zdecydowano o przejściu na bardziej nowoczesną technologię pozycjonowania satelitarnego.
Jak działa e-TOLL?
Nowy system jest wygodniejszy i korzystniejszy dla kierowców, jest wyjściem naprzeciw cyfrowym potrzebom obywateli. System e-TOLL to nowoczesne rozwiązanie oparte na technologii pozycjonowania satelitarnego (GPS). W ten sposób monitorowany jest przejazd pojazdu odcinkami drogi płatnej i naliczane są odpowiednie opłaty na drogach krajowych, w tym na autostradach.
Systemem objęta została sieć dróg płatnych dla pojazdów i zespołu pojazdów (np. samochód z przyczepą) ciężkich, o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony oraz państwowe odcinki autostrad A2 Konin-Stryków i A4 Wrocław-Sośnica.
e-TOLL został uruchomiony 24 czerwca br., przez pierwsze miesiące mieliśmy możliwość korzystania równolegle z obu systemów, poprzedniego viaTOLL i nowego e-TOLLa. Dzięki temu użytkownicy pojazdów ciężarowych mogli spokojnie przejść na nowe rozwiązanie. Od 1 października dla pojazdów ciężkich działa wyłącznie e-TOLL oraz od 1 grudnia dla samochodów osobowych i motocykli, ponieważ e-TOLL zastąpił Manualny System Poboru Opłat na płatnych odcinkach państwowych autostrad. Od tego dnia przejazd wszystkich kategorii pojazdów po odcinkach A2 Konin-Stryków i A4 Wrocław-Sośnica odbywa się płynnie, bez zatrzymywania przed szlabanem.
Co trzeba wiedzieć, zanim wyruszymy w podróż, żeby nie narazić się na dodatkową karę?
Podniesione szlabany na tych dwóch odcinkach autostrad A2 i A4 nie oznaczają, że opłat nie należy uiszczać. Dotychczas mieliśmy bramki i kioski, w których można było zakupić bilet kartonikowy na przejazd danym odcinkiem autostrady. Obecnie opłaty wnosi się w sposób elektroniczny.
Udostępniliśmy aplikację e-TOLL PL BILET, w której można kupować e-bilety autostradowe. Wystarczy podać numer rejestracyjny pojazdu, odcinek autostrady, który zamierzamy przejechać oraz datę i godzinę planowanego przejazdu. Bilet można kupić 60 dni przed planowanym przejazdem, a ważny jest przez 48 godzin od terminu wskazanego w aplikacji.
e-bilet autostradowy można również nabyć w punktach dystrybucji stacjonarnej. W tej chwili jest to ponad 1300 stacji paliw sieci Orlen. Podpisaliśmy też umowę z Lotosem i sprzedaż e-biletu na wybranych stacjach tej sieci jest uruchamiana.
Innym rozwiązaniem jest zakup e-biletu w aplikacjach dostarczanych przez naszych partnerów. Informacje na ten temat znajdują się na naszej stronie etoll.gov.pl.
Czyli na tzw. bramach autostradowych biletu już nie kupimy?
Nie, tam biletu nie kupimy. W związku z tym trzeba wcześniej opłacić przejazd autostradą. Zachęcam do skorzystania z możliwości zakupu e-biletu autostradowego w formie elektronicznej w naszej aplikacji e-TOLL PL BILET bądź w aplikacjach naszych partnerów. Jeżeli często korzystamy z autostrady, warto pomyśleć o rozwiązaniach bazujących na przekazywaniu danych geolokalizacyjnych do systemu czyli innej naszej aplikacji e-TOLL PL. Po zarejestrowaniu się w systemie e-TOLL, podaniu kilku danych i podpięciu konta bankowego, można uruchamiać aplikację tuż przed przyjazdem nie martwiąc się każdorazowo o zakup biletu.
Można też wykorzystywać urządzenie pokładowe OBU lub ZSL zintegrowane z systemem e-TOLL i nie myśleć o tym, że trzeba zakupić bilet.
Czy to oznacza, że bramki na autostradach zostaną zlikwidowane?
Docelowo taki jest plan. W tej chwili mówimy o dwóch odcinkach na państwowych autostradach. W ciągu tego roku będziemy pracować nad tym, żeby zniknęły pozostałości manualnego systemu poboru opłat. Natomiast na tzw. odcinkach koncesjonowanych – na mocy umowy między Skarbem Państwa a koncesjonariuszem wygląda to inaczej. Możliwe jest wprowadzenie systemu e-TOLL, ale nie jest to obowiązek. Zmiana musi odbyć się na wniosek koncesjonariusza.
Co z kierowcami, którzy nie zakupią biletu? Jaka czeka ich kara?
Wjazdy i zjazdy z autostrad są monitorowane, więc informacja, że pojazd przejechał płatny odcinek autostrady bez biletu jest odnotowana w systemie Krajowej Administracji Skarbowej. Za niewniesienie opłaty przewidziana jest tzw. opłata dodatkowa w wysokości 500 zł. Jeżeli zostanie wniesiona w ciągu 7 dni to jej wysokość jest obniżona do 400 zł. System kontroli na autostradach to również kontrole drogowe realizowane przez Służbę Celno-Skarbową oraz Inspekcję Transportu Drogowego. W przypadku zatrzymania pojazdu na autostradzie i stwierdzenia braku ważnego e-biletu autostradowego lub urządzenia GPS przekazującego dane geolokalizacyjne do e-TOLL kierujący pojazdem otrzymuje mandat karny w wysokości 500 zł. W takim przypadku nie jest już pobierana opłata dodatkowa.
W wyjątkowych sytuacjach istnieje możliwość zakupu e-biletu w terminie do 3 dni po zakończeniu przejazdu. Jednak w przypadku kontroli mobilnej na drodze i stwierdzonego naruszenia przed upływem 3 dni od zakończenia przejazdu, kierowca nie będzie mógł skorzystać z tej możliwości.
Wspomniała Pani, że E-Toll jest tańszy w przypadku objęcia systemem kolejnych dróg krajowych. Należy się tego spodziewać?
Krajowa Administracja Skarbowa i Ministerstwo Finansów to tylko dostawca i operator systemu poboru opłat, natomiast politykę w tym zakresie kształtuje Ministerstwo Infrastruktury. Mogę jednak zdradzić, że należy się spodziewać rozszerzenia sieci dróg płatnych dla pojazdów ciężarowych. Można się domyślać, że będą to m.in. wybudowane w ostatnich latach odcinki dróg ekspresowych. Ale przypominam, że mówimy o sieci dróg płatnych dla pojazdów ciężarowych.
Niejednokrotnie widzieliśmy zdjęcia gigantycznych korków przy tzw. bramkach autostradowych. Czy widać już zmiany po „podniesieniu szlabanów” i wprowadzeniu systemu E-Toll?
Pozostała jeszcze infrastruktura po punktach poboru opłat, którą będziemy sukcesywnie demontować. Dlatego w tych miejscach wprowadzono odpowiednią organizację ruchu i ograniczenie prędkości do 50 km/h. Natomiast już teraz widzimy, że nie tworzą się tam korki.
