https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

System viaTOLL startuje. Nie masz viaBOX-u? Będzie kara

Magdalena Jadach
Czy wszyscy przewoźnicy zdążyli się zaopatrzyć w viaBOX -y?
Czy wszyscy przewoźnicy zdążyli się zaopatrzyć w viaBOX -y? fot. archiwum
Od dziś e-myto zastępuje winiety na polskich drogach. Tymczasem wymagany sprzęt zakupiło zaledwie 275 tys. z 470 tys. kierowców, którzy powinni to zrobić. Policja zapowiada surowe karanie tych, którzy nie zdążyli z zakupem viaBOX-u.

Czytaj także: 7 godzin kolejki, żeby zdobyć viaBOX. Kierowcy upokorzeni

Kierowcy samochodów powyżej 3,5 tony będą teraz płacić za przejazd drogami ekspresowymi i autostradowymi obwodnicami miast w systemie viaTOLL. Muszą się więc wyposażyć w viaBOX-y, urządzenia, które rejestrują, ile kilometrów dany pojazd przejechał.

Jak informują w firmie Kapsh, która wdraża system viaTOLL, jest on gotowy w 80 proc. I chociaż nie wszędzie pojawiły się bramownice, czyli bramki, które rejestrują wjazd auta na płatną drogę, to Kapsh twierdzi, że jest to zgodne z planem. - Jesteśmy wystarczająco przygotowani, aby system ruszył bez opóźnień - zapewniała nas wczoraj Dorota Prochowicz, rzeczniczka firmy.

Główny Inspektorat Transportu Drogowego zapowiada wzmożone kontrole. - Na drogach pojawią się tzw. mobilne jednostki kontrolne, wyposażone w skanery i kamery, które pozwolą zweryfikować, czy dany pojazd podlega obowiązkowi opłaty, i sprawdzić go pod kątem obecności urządzenia - mówi Aleksandra Kobylska z GITD.

Tym, którzy nie będą mieć sprzętu, grożą wysokie kary. - Kto nie zdążył go kupić, nie może korzystać z płatnych dróg, bo zapłaci 3 tys. zł - mówi Artur Mrugasiewicz, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

O problemach małopolskich kierowców piszemy już od kilku tygodni. Do tej pory w całym województwie powstało jedynie osiem punktów, gdzie można zamówić system viaTOLL. Ustawiają się do nich długie kolejki. Ludzie czekają nawet w nocy.

W środę późnym wieczorem, nieco ponad dobę przed wystartowaniem systemu, odwiedziliśmy punkty sprzedaży viaBOX-ów. W podkrakowskich Mogilanach kierowcy musieli czekać ok. czterech godzin. Na pociechę właściciel punktu sprzedaży zorganizował im kanapki i ciepły posiłek. W nocnej kolejce ustawiły się dziesiątki osób. - Zostawiłem kupno viaBOX-u na ostatni moment, ale w firmie też mam dużo pracy - tłumaczy nam Krzysztof Jamro, jeden z czekających.

Nowy system obowiązuje na trzech małopolskich drogach: S7 (ekspresowy odcinek zakopianki), DK 94 (Kraków - Olkusz - Bytom) i autostradowej obwodnicy Krakowa.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ala
No właśnie, jak można żądać opłat za coś, jeżeli nie zdążyło się nawet przygotować warunków do pobierania opłat? Jaja sobie z nas robię i tyle!
p
pindol
Pewnie. Do tego się tylko nadają. To że Panowie nie zdążyli przygotować odpowiedniej ilości punków, w których można się w osprzęt wyposażyć to już nie jest wina kierowców. No ale to oni oczywiście będą surowo karani, bo to ich wina.
Jak to było? Polak potrafi!...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska