MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szanujmy życie!

Tadeusz Pieronek
Zbyt często docierają do opinii publicznej informacje o zbrodniach i rozbojach, napadach i rozrachunkach między grupami przestępczymi, co słusznie powoduje niepokój społeczeństwa o własne bezpieczeństwo.

Zwykle dowiadywaliśmy się o niecodziennych strzelaninach na ulicach Stanów Zjednoczonych, w Niemczech i wielu innych krajach, o wyczynach szaleńców lub wyrównywaniu rachunków mafijnych, o zemstach z przyczyn osobistych, ale także o strzelaninie w szkołach i uniwersytetach - do profesorów, nauczycieli i uczniów, a ostatnio nawet o zamordowaniu przez panią profesor biologii swoich kolegów podczas obrad rady wydziału na jednym z uniwersytetów.

Zbrodnie towarzyszą człowiekowi od zarania jego dziejów, o czym świadczy biblijna opowieść o bratobójstwie Kaina na Ablu. Lista zbrodniarzy, rozbójników, a nawet ludobójców, ułożona na podstawie znanych źródeł, byłaby bardzo długa i zapewne niejednokrotnie budziłaby zdziwienie, bo znalazłyby się na niej nazwiska władców, uchodzących za bohaterów, ludzi wielkich i godnych naśladowania.

Oprócz wielkich zbrodni dokonywano mnóstwa mniejszych, nawet w czasach pokoju i dobrobytu. Jedni zabijali, bo była to stosunkowo łatwa droga do zdobycia władzy, inni, by urzeczywistnić własny pomysł na sprawiedliwość, albo po to, by zdobyć niezbędne środki do przeżycia.

Żadnej zbrodni nie można usprawiedliwiać. "Nie zabijaj!" obowiązuje każdego: królów, prezydentów, premierów, ustawodawców, wojsko, policję, bogatego i biednego, każdego zwykłego człowieka. Życie ludzkie jest pierwszą i najważniejszą wartością człowieka, która nie ma ceny. A jednak to życie często traktowane jest jako towar na sprzedaż w rękach polityków, przedsiębiorców, bankierów, a także grup przestępczych i pojedynczych osób.

Taka jest kondycja moralna człowieka, taka jego słabość i przewrotność, że gotów jest zabić, by wykazać swoją wyższość nad innym człowiekiem, by zyskać jakieś korzyści, stanowisko, władzę, pieniądze, by uwolnić się od niechcianego związku, a nawet tylko dlatego, że sprawia mu to przyjemność.
Tej ludzkiej kondycji nie da się zmienić. Można jednak, zwłaszcza w społecznościach zorganizowanych, w rodzinach, w szkole, w państwie, wychować człowieka do poszanowania życia, ukazując mu jego wartość w każdym etapie jego rozwoju i broniąc tej wartości w każdym przypadku, bez wyjątku.
Wychowując do poszanowania życia nie osiągnie się żadnych rezultatów, jeżeli będzie się traktować życie ludzkie jako towar, który kupuje się lub odrzuca w zależności od tego, czy spełnia ono marzenia, gusta, czy jest dopasowane do sytuacji, w której żyjemy, czy może staje na drodze realizacji planów życiowych.

Kto jest przeciwko życiu, które się rodzi, albo chce się go pozbyć, gdy staje się nieużyteczne, a choćby tylko niewygodne, staje po stronie potencjalnych zbrodniarzy i nikogo nie wychowa do poszanowania życia ludzkiego.

To ogromny problem ludzkości od dawna, ale współcześnie nabrał gigantycznych rozmiarów. Dziwimy się, że młodzież, a nawet już dorastające dzieci sięgają po narzędzie zbrodni, maltretują i pozbawiają życia swoich rówieśników, niemal dla zabawy, nie wahają się napadać na policjantów. Gdyby to się zdarzyło raz, drugi, można by to potraktować jako przypadek, ale - niestety - staje się to codziennością.

Niektórzy z internautów, oburzeni opisywanymi ostatnio przez media morderstwami młodocianych, proponują by zabronić noszenia w publicznych miejscach ostrych narzędzi. Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłby nakaz chodzenia w miejscach publicznych w nowoczesnych pancerzach, wzorowanych na średniowiecznej zbroi. Skutek byłby taki sam. Może wówczas nie używano by noży, ale pałek lub materiałów wybuchowych. Kto chce zabić, zawsze znajdzie odpowiednie do tego narzędzie.

Ale mówiąc serio, co zrobić z tą bulwersującą wszystkich sytuacją? Odpowiedź nie jest łatwa. Z całą pewnością nie wystarczą środki doraźne, jak wzmocnienie sił policyjnych i surowsze kary, bo problem leży w głębi ludzkiego serca. To całe społeczeństwo musi się nauczyć szacunku dla życia i w tym duchu wychowywać młode pokolenia. Żaden inny sposób nie będzie skuteczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska