Promenadę będzie monitorować 16 kamer o wysokiej rozdzielczości cyfrowej. Będą zamontowane na słupach oświetleniowych, a ich zasięg wizyjny obejmie także ścieżkę pieszo-rowerowa po drugiej stronie promenady.
Obraz z kamer będzie przesyłany drogą radiową do rejestratora, a cała aparatura związana ze sterowaniem znajdować się będzie w budynku przy boisko sportowym. Maksymalnie kamery będą mogły zapisać obraz z 14 dni.
Zobacz także: Kard. Dziwisz: Wawel to nie był mój pomysł
Pierwsze siedem kamer zostanie zainstalowanych na odcinku od dolnej stacji kolejki na Palenicę do Karczmy "U Polowacy". Wraz z rejestratorem i urządzeniami do obsługi sprzętu, kosztować to będzie 29 tys. zł. - Chcemy zrobić monitoring, bo mimo że promenada nie została jeszcze dokończona, już wandale dali o sobie znać - mówi burmistrz Szczawnicy, Grzegorz Niezgoda. - Zniszczone zostały kosze na śmieci, ławka, skradziono krzewy i uszkodzono lampę, a nawet podrzucano śmieci. Jestem pewien, że monitoring nam tutaj pomorze.
Nie ma się co dziwić desperacji władz miasta. Wykonanie promenady kosztowało już kilka milionów zł. - Kiedy słyszę, że promenada jeszcze nie ukończona, a już jest niszczona, to mi się w głowie nie mieści. To wizytówka miasta. To skandal, że młodzi ludzie tego nie rozumieją - mówi Janina Zachwieja.
Tym bardziej, że na otwarcie promenady został zaproszony prezydent RP Bronisław Komorowski.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy