Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łanie w centrum Zakopanego. Pasą się na trawniku, a obok pełno gapiów. Zwierzęta te mogą być niebezpieczne

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Wideo
od 16 lat
Łanie opanowały Zakopane. Zwierzęta te są obserwowane w różnych zakątkach miasta, także w ścisłym centrum. Pasą się m.in. na Równi Krupowej. Są co prawda oswojone z ludźmi, jednak nadal to dzikie zwierzęta.

Zakopiańczyków łanie pasące się na łąkach, czy spacerujące po chodnikach już nie dziwi. Zwierzęta te żyją w zagajnikach leśnych na terenie miasta. Najczęściej pojawiają się w okolicach ul. Broniewskiego, Chałubińskiego, przy rondzie kuźnickim. W tym roku jednak wyjątkowo często zaobserwować łanie można także na Równi Krupowej – największej łące w centrum Zakopanego. Nie przeszkadzają im spacerujący tam ludzie. Zwierzęta te pasą się swobodnie – przyzwyczajone do tego, że ludzie je obserwują i robią im zdjęcia.

Zdaniem przyrodników, zwierzęta te straciły naturalny lęk przed człowiekiem. Zamieszkały w mieście i niestety nauczyły się korzystać z możliwości łatwego dostania pokarmów – m.in. przeczesują kosze na śmieci. To już kolejne pokolenie tych zwierząt w mieście. Na Równi Krupowej ostatnio można zaobserwować rodziny łań z małymi.

Choć to zwierzęta nauczone życia w mieście, nadal pozostają dzikimi zwierzętami. Nie do końca wiemy jak się zachowają w sytuacji zagrożenia. Dowodem na to jest film, jaki zrobił ostatnio jeden z turystów. Widać na nim jak przy dorosłej łani stoi grupa ludzi, w tym małe dziecko. Nagle zwierzę się płoszy i przewraca malucha. Dziecku najprawdopodobniej nic poważnego się nie stało. Dla ludzie jednak to sygnał, by mimo wszystko nie zbliżać się do tych zwierząt. Dorosła łania do duże i ciężkie zwierzę. I może poturbować człowieka.

Przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują zaś, by nie dokarmiać tych zwierząt. Ludzkie pożywienie bowiem może im szkodzić.

200 strażaków w niedzielę próbowało zdobyć Giewont. Jednak ulewne deszcze pokrzyżowały plany. Strażacy zawrócili na Hali Kondratowej

200 strażaków chciało wejść na Giewont w pełnym rynsztunku. ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska