W norze pozostały dwa. Ratownicy w końcu wzięli się na sposób i przy wylotach nory zastawili metalowe klatki-pułapki. - Pierwszy został znaleziony w klatce przed godzinie 17, ostatni wyszedł tuż po 3 - mówi Jolanta Racka z Fundacji Pro Animals z Chrzanowa.
Teraz porzucone przez matkę psiaki czekają na adopcję. Jutro rano pracownicy Pro Animals rozpoczną akcję poszukiwawczą suczki, matki uratowanych szczeniąt. Wiele wskazuje na to, że była bezpańska i teraz błąka się po lesie.