https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szef ukraińskiej dyplomacji: Taniej jest pomóc Ukrainie teraz, niż później zatrzymać Putina

Kazimierz Sikorski
AP/Associated Press/East News
Szef ukraińskiego MSZ mówi, że choć nie widzi korelacji między prowadzonymi rozmowami z Rosją, a natężeniem walk, to jednak trzeba rozmawiać.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba powiedział, że powodzenie negocjacji z Rosją zależy od tego, czy Moskwa podejdzie do nich w dobrej wierze bez stawiania ultimatum.

Oskarżając Rosję o „bezkrytyczne zabijanie cywilów”, Kuleba mówił, że jeśli Ukraina padnie, „wtedy Putin poczuje się na tyle ośmielony, by kontynuować swoją wojnę o wysokie stawki z Europą”.

„Taniej jest pomóc Ukrainie teraz, niż później zatrzymać Putina” – dodał.

Pytany, czy Ukraina będzie kontynuować rozmowy z agresorem, Kuleba powiedział: „To prawda, że ​​nie widzimy korelacji między prowadzeniem rozmów a intensywnością walk w terenie. Rosja nie zwalnia tempa. Rosja nie zatrzymuje swoich sił, gdy delegacje rozmawiają na Białorusi”.

Dodał jednak, że „trzeba utrzymać przy życiu tor dyplomatyczny”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka "SE". Kandydaci w bezpośrednich starciach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska