Ostatnie dni szefowej ZIKiT-u? Czy Niedziałkowska powinna "wylecieć"? [SONDA]
Sprawa prawdopodobnie wiąże się z ujawnionymi ostatnio przez "Gazetę Krakowską" i "Dziennik Polski"
nieprawidłowościami w podległej dyrektorce jednostce. Okazało się m.in. że przy budowie stadionu Wisły Kraków, którą prowadził ZIKiT, aż 44 mln wydano bez przetargów, łamiąc przy tym prawo. Dyrektor Niedziałkowska naraziła się też mieszkańcom płacąc ponad pół miliona złotych prywatnej firmie za szukanie oszczędności w swojej jednostce. ZIKiT-em zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Dyrektorka przesłała pismo do prezydenta Krakowa. - Napisała, że "oddaje się do dyspozycji" prezydenta. Decyzja w sprawie zmiany szefa jednostki na razie jednak nie zapadnie - informuje Monika Chylaszek, rzeczniczka Jacka Majchrowskiego.
Magistrat w ZIKiT prowadzi obecnie kontrole. Mają zakończyć się w połowie maja. Decyzja zapadnie w oparciu o ich wyniki. Tymczasem Niedziałkowska przebywa na urlopie w Azji. Nie pojawiła się już na posiedzeniu ostatniej komisji infrastruktury rady miasta, dotyczącej istotnych zmian organizacji ruchu w centrum, ani na sesji rady, gdzie głosowano rozszerzenie strefy płatnego parkowania.
Wcześniej dyrektorka została uznana winną naruszenia us-tawy o zamówieniach publicznych w sprawie projektowania ośrodka sportu przy ul. Kolnej. Tam bez przetargu wydano2 mln zł. Wyrok w tej sprawie wydała komisja orzekająca przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej. Niedziałkowska ma na głowie jeszcze jedno postępowanie - odnośnie wykonania bez przetargu systemu alarmowego w podziemiach Rynku Głównego za ponad 200 tys. zł.
- Możliwa dymisja to wynik szeregu wpadek ZIKiT-u w ostatnich latach i dniach. Ale poczekajmy z osądem na raport z kontroli - mówi Józef Pilch, radny miejski PiS.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+