- To była nasz wkład do akcji "Szlachetna Paczka" - mówi menedżer klubu Radosław Anioł. - Klub, zawodniczki, trenerzy i inni przekazali na ten cel zebrane pieniądze. Muszę powiedzieć, że zakupy z Agnieszką Bednarek-Kaszą, Olą Jagieło i Kasią Gajgał-Anioł były przyjemne, choć bardzo absorbujące. Dziewczyny bardzo dokładnie oglądały wszystko, co mieliśmy kupić, według otrzymanej od organizatorów tej akcji listy. Chcieliśmy, żeby do wybranej rodziny trafiły jak najlepsze produkty i żeby było ich jak najwięcej.
Do trzech wózków trafiła żywność, środki czystości, higieny osobistej a także ciepłe kurtki i buty zimowe.
- Kupiliśmy również wózek dziecięcy - dodaje kapitan drużyny Aleksandra Jagieło. - Wszystkie produkty trafią do wielodzietnej rodziny, w której jest niespełna roczne dziecko, ale są też takie, które mają 10,11 i 17 lat. Dla każdego staraliśmy się znaleźć fajną rzecz, w tym np. gry, przybory szkolne czy książki. Nie zabrakło oczywiście typowo "mikołajkowych" upominków, czyli wszelkiego rodzaju słodyczy. Mamy nadzieję, że będą mieli radosne święta.
Z uzbieranych w klubie pieniędzy zakupiono również kuchenkę gazowo-elektryczną.
Oczywiście nie mogło zabraknąć typowo siatkarskich prezentów oraz gadżetów klubowych!
Wszystkie zakupy trafiły do wybranej przez organizację "Szlachetna Paczka" rodziny.
Więcej o zespole z Muszyny przeczytacie w serwisie klubowym tutaj