Szpitale potwierdzają: akcja szczepień wśród medyków przynosi efekty. "Ostatni przypadek zakażenia był w styczniu"

FLESZ - Nauczyciele nie boją się zarazy

Akcja szczepień wśród medyków przynosi efekty

Informacje, że coraz mniej medyków choruje na COVID-19, potwierdzają przedstawiciele krakowskich szpitali. To efekt szczepień.

- Ewidentnie widać efekt szczepień wśród personelu szpitala, ostatni przypadek zachorowania zanotowano w styczniu. Jest to diametralnie inny obraz od tego, co widzieliśmy przy pierwszej fali zachorowań. Aktualnie nie obserwujemy ognisk COVID-19 wśród pacjentów szpitala ani wśród personelu - mówi nam lek. Jakub Loster, kierownik Ośrodka Zwalczania Zakażeń Szpitalnych Szpitala im. L. Rydygiera w Krakowie.

A przypomnijmy, że jeszcze w sierpniu ubiegłego roku krakowskie szpitale stawały się ogniskami koronawirusa. Pytano wówczas, czy zawodzą procedury. - Trzeba by dokładnie przeanalizować, kto zaraził się pierwszy, w jakiej sytuacji i dlaczego zaraził innych. Co do zasady w szpitalach nie powinno dochodzić do wewnętrznych zakażeń, np. wśród personelu. Z tego prostego powodu, że są ściśle określone procedury działania: dystans, maseczki, dezynfekcja - przestrzeganie tych zasad w placówkach zdrowotnych powinno zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa - mówiła nam dr Lidia Stopyra, szefowa Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie.

Możliwe, że od sierpnia minionego roku w szpitalach wypracowano doskonalsze procedury, by do zakażeń nie dochodziło wśród pracowników. Jednak przedstawiciele części krakowskich lecznic nie mają wątpliwości: to właśnie akcja szczepień wśród medyków dała efekt w postaci radykalnego spadku nowych zakażeń wśród lekarzy i pielęgniarek.

W ostatnim czasie groźnym wirusem nie zakaził się również nikt z personelu medycznego Szpitala im. Narutowicza w Krakowie. Do 5 marca przeciwko COVID-19 zaszczepiono łącznie 742 osoby, zatrudnione w placówce. To ponad 69 proc. całej załogi. Spośród tej grupy 704 osoby otrzymały dwie dawki preparatu ochronnego.

Przypomnijmy, że w poniedziałek ruszyły szczepienia osób z grupy zero, które nie przyjęły jeszcze żadnej szczepionki.