Szpitalny oddział ratunkowy przy szpitalu w Oświęcimiu jest oblegany przez pacjentów. Lekarze: nie wszyscy powinni tutaj trafiać

Szpital w Oświęcimiu przedstawił niedawno statystyki dotyczące liczby pacjentów trafiających do tutejszego szpitalnego oddziału ratunkowego. Wynika z nich na przykład, że od 1 do 17 września 2023 przyjęto w nim 1381 pacjentów. Pewnego dnia było ich nawet 105.

Potwierdzeniem tego są również statystyki Narodowego Funduszu Zdrowia, które wskazują, że do oświęcimskiego SOR-u w lipcu 2023 r. samodzielnie zgłosiło się 2019 osób. Do tego doliczyć trzeba osoby, które na SOR przewiezione zostały karetką w liczbie 576. Jak z tego wynika tylko w jednym miesiącu SOR oświęcimskiego szpitala zaopatrywał niemal 2,6 tys. pacjentów.

Lekarze dyżurujący w oświęcimskim SOR podkreślają, że wielu z tych, którzy się zgłaszają, nie spełnia kryteriów do skorzystania tutaj z pomocy.

- Jest problem jeśli chodzi o dyslokację pacjentów w SOR ponieważ znaczna ich część powinna przede wszystkim uzyskać pomoc w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej - mówi dr Andrzej Jakubowski, zastępca dyrektora szpitala ds. medycznych.

Przypomina podstawowe zasady zgłaszania się do SOR, czyli w stanach nagłego zagrożenia zdrowia lub życia. Do tego dochodzą pacjenci przywożeni przez zespoły ratownictwa medycznego.

- Wtedy zespół lekarski, składający się z dwóch osób, jest w stanie przez całą dobę udzielać pomocy, skupiając się na przypadkach ratowania życia - podkreśla Andrzej Jakubowski.

Jak dodaje, SOR nie może pełnić funkcji uzupełniającej dla form pomocy udzielanej w punktach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, podstawowej opieki zdrowotnej, czyli przychodniach czy poradni specjalistycznych.

W takich sytuacjach bowiem, nie licząc braku czasu dla osób, które faktycznie wymagają pomocy w ramach SOR, tworzą się kolejki, pacjenci denerwują się spędzając po kilka godzin w oczekiwaniu na przyjęcie.

Zastępca dyrektora oświęcimskiego szpitala zaznacza, że nie chodzi o krytykowanie pacjentów, ale apelowanie i wyjaśnianie zasad, bo często ich zachowania mogą wynikać z nieświadomości.

Jak tłumaczy doktor Jakubowski za dużą frekwencją w oświęcimskim SOR, stoi jeszcze brak podobnych oddziałów w niektórych pobliskich powiatach. Dlatego jego zdaniem, analizy wymaga schemat lokalizacji szpitalnych oddziałów ratunkowych.

Nie ukrywa również, że jest również problem z deficytem lekarzy o odpowiednich kwalifikacjach, którzy w przypadku SOR-ów powinni być swego rodzaju omnibusami. Tymczasem wielu medyków ma wąskie specjalizacje.

W oświęcimskim szpitalu przypominają, że stany nagłego zagrożenia zdrowia lub życia to nie to samo, co nagłe zachorowanie, czy pogorszenie stanu zdrowia, w których przypadku należy się zgłosić do punktu nocnej czy świątecznej opieki zdrowotnej.

Za nagły stan wymagający podjęcia natychmiastowych czynności ratunkowych oraz leczenia w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym uważa się m.in.:

• - utratę przytomności,
• - napad drgawek,
• - uporczywe wymioty,
• - nasiloną duszność,
• - silny ból głowy,
• - nagły, silny ból brzucha,
• - nagły i ostry ból w klatce piersiowej,
• - krwawienie z przewodu pokarmowego,
• - silne krwawienie z dróg rodnych lub dróg moczowych,
• - uraz,
• - zatrucie

Stan nagły polega na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogarszania zdrowia, którego bezpośrednim następstwem może być poważne uszkodzenie funkcji organizmu, uszkodzenie ciała czy też utrata życia.
Takie objawy to np.: napad drgawek, nagły silny ból brzucha, krwawienie z przewodu pokarmowego, silne krwawienie z dróg rodnych lub dróg moczowych, uraz lub zatrucie.

Stan ten wymaga podjęcia natychmiastowych medycznych czynności ratunkowych oraz leczenia. Ocena, czy w danej sytuacji u pacjenta wystąpił stan nagły, należy wyłącznie do lekarza udzielającego świadczenia zdrowotnego - podkreśla Rzecznik Praw Pacjenta. W szpitalnym oddziale ratunkowym pacjent otrzymuje wstępną diagnozę i leczenie stabilizujące funkcje życiowe.

Z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej znajdującej się w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu oraz w Kętach należy skorzystać gdy:

• - nie występują objawy, które sugerowałyby bezpośrednie zagrożenia zdrowia lub zagrażałyby istotnym uszczerbkiem na zdrowiu,
• - środki domowe lub lekarstwa na receptę nie przyniosły spodziewanych efektów,
• - martwisz się, że zanim lekarz rodzinny zacznie przyjmować, choroba niebezpiecznie się rozwinie.

Możesz skorzystać z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, gdy:

• - zaostrzyły się lub nasiliły objawy znanej choroby przewlekłej,
• - cierpisz na infekcję dróg moczowych i towarzyszy jej wysoka gorączka (powyżej 39 stopni Celsjusza), szczególnie u maluchów i osób w podeszłym wieku,
• - występują bóle brzucha, które nie ustępują pomimo zażytych leków rozkurczowych,
• - występują silne bóle głowy, które nie ustępują pomimo stosowania leków przeciwbólowych,
• - pojawiły się wymioty lub nasilona biegunka, zwłaszcza u maluchów i osób starszych,
• - doszło do zatrzymania moczu, stolca lub gazów,
• - pacjent odczuwa mocne bóle krzyża, kręgosłupa, stawów, kończyn itp.,
• - pojawiły się zaburzenia psychiczne, co ważne, nie chodzi tutaj o agresję lub próbę samobójczą.

Kiedy nie uzyskasz pomocy w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej?

• - jeśli chcesz odbyć wizytę kontrolną w związku z rozpoczętym wcześniej leczeniem,
• - potrzebujesz recepty na przyjmowane stale leki w związku z chorobą przewlekłą,
• - standardowego zaświadczenia o aktualnym stanie zdrowia,
• - potrzebujesz skierowania do lekarza specjalisty