Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szreniawa może być atrakcyjnym miejscem do życia

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Sołtys Andrzej Król (z lewej) z czekiem na 20 tys. złotych
Sołtys Andrzej Król (z lewej) z czekiem na 20 tys. złotych archiwum sołectwa
Sołtys podproszowickiej Szreniawy Andrzej Król zajął trzecie miejsce w tegorocznej edycji konkursu na najlepszego sołtysa Małopolski.

Szreniawa nie jest nawet osobną miejscowością, tylko sołectwem, wchodzącym w skład większego Klimontowa. A tu takie osiągnięcie.

Rzeczywiście w historii Szreniawy nie było chyba takiego sukcesu. Nominowanych w konkursie "Najlepszy Sołtys Małopolski 2018 roku" było 44 sołtysów z całego województwa. Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród odbyło się podczas Dożynek Wojewódzkich w Zakliczynie z udziałem wicemarszałek Małopolski Anny Pieczarki i prezesa Małopolskiego Stowarzyszenia Sołtysów Grzegorza Przybyło. Mnie jako sołtysowi Szreniawy przypadło trzecie miejsce plus nagroda pieniężna w wysokości 20 tysięcy złotych.

I już wiadomo na co nagroda zostanie wydana.

Planujemy połączyć te pieniądze ze środkami Funduszu Sołeckiego w wysokości prawie 20.000 zł na przyszły rok. Będziemy mieć w sumie prawie 40 tys. na rozpoczęcie budowy siedziby sołectwa. W tej chwili nie mamy jako wieś żadnego obiektu: szkoły, remizy OSP czy innego budynku/pomieszczenia gdzie mogliby się spotkać Mieszkańcy Szreniawy, także nasza Rada Sołecka i Panie z koła gospodyń KGW Szreniawa.

Gdzie ten nowy budynek miałby stanąć?
Obok zbudowanego niedawno placu zabaw w centrum sołectwa koło bloku mieszkalnego. Zaczęliśmy zagospodarowanie tego miejsca od zera. Rosły tam chaszcze i trawa. W tej chwili mamy nie tylko plac zabaw o wartości około 70.000 złotych, ale też dojazd, miejsce parkingowe. Wspólnie z sołtysówką tworzyłoby to jedną całość.

Nie jest Pan rodowitym mieszkańcem Szreniawy, ani nawet Małopolaninem. Co Pana skłoniło by pięć lat temu kandydować do funkcji sołtysa wsi.
Sołtysem jestem od marca 2015 roku. Teraz zacząłem drugą kadencję. Myślę, że mam dobry kontakt z Mieszkańcami. Uważam też, że każdy z nas powinien jakąś cegiełkę do rozwoju wsi dołożyć. Abyśmy mogli mieszkać w coraz lepszych warunkach.

W trakcie tych pięciu lat już ponad 600.000 złotych trafiło na wieś. O placu zabaw wspomnieliśmy. Co jeszcze się udało zrobić?

Dzięki zaangażowaniu Mieszkańców Szreniawy: także samej Rady Sołeckiej i nowozałożonego, bardzo aktywnego w swoich występach w 2018 roku koła gospodyń KGW Szreniawa i ich zainteresowaniu i chęci pomocy w sprawach sołectwa udało się nam wspólnie zrealizować wiele potrzeb sołeckich. Na drodze Szreniawa - Młyńskie nie było w ogóle oświetlenia. A to ponad dwa kilometry, przy których znajduje się blisko 40 domów. Udało się dzięki Tauronowi wymienić 9 drewnianych słupów energetycznych na betonowe, a dzięki gminie zamontować 13 lamp. Kosztowało to ponad 150 tysięcy zł. Potem zajęliśmy się nawierzchnią tej drogi; łączny koszt remontu drogi o długości tych ponad 2000 m drogi to ponad 400 tys. zł. Fundusz sołecki w latach 2016-19 konsekwentnie przeznaczaliśmy co roku na odbudowę kolejnych fragmentów. Dzięki temu oraz środkom Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych i pieniądzom z gminy, po czterech latach udało się remont zakończyć. Tylko w tym roku na odcinek 650 metrów wydano prawie 200 tys. zł. Wszystko to udało się zrobić dzięki zgodnej współpracy naszych mieszkańców. Te wszystkie inwestycje możliwe były - i za to także chciałbym gorąco podziękować w tym miejscu - dzięki środkom przyznanym przez Urząd Marszałkowski a także dzięki Urzędowi Gminy i Miasta Proszowice w osobie burmistrza Grzegorza Cichego i jego współpracowników.

Ciężko pogodzić prowadzenie firmy i jednocześnie dbać o sprawy wiejskie?

Nie jest łatwo. Spraw sołeckich jest sporo. Trzeba na to poświęcić dużo czasu. Dziękuję w tym miejscu mojej Żonie, która jest bardzo wyrozumiała. Nie da się ukryć, że to wszystko odbywa się też w jakiejś mierze kosztem rodziny.

Szreniawa na mapie gminy jest terenem nietypowym. Obszarem poprzemysłowym w rolniczym zagłębiu. Te poprzemysłowe obszary nie wyglądają w tej chwili najlepiej. Wiem, ze to nie są grunty wiejskie, ale nie marzy się Panu, by to centrum, które kiedyś tętniło życiem, znów ożyło.

W Szreniawie działała Cukrownia ``Łubna``, następnie przetwórnia, była bocznica kolejki wąskotorowej. Niestety w pewnym momencie to wszystko uległo załamaniu. Plany na przyszłość oczywiście są. Pojawił się pomysł stworzenia małej strefy ekonomicznej jako Strefy Aktywności Gospodarczej na co są fundusze unijne w zakresie uzbrojenia terenu możliwe do zdobycia przez Gminę Proszowice. Mamy kolektor ściekowy, blisko przebiega nitka gazu. Mam nadzieję, że kiedyś uda się te plany zrealizować i poprawi się nie tylko estetyka wsi, ale uda się pozyskać kilka nowych firm płacących tym samym podatki w gminie Proszowice. Trwa też opracowanie projektu ścieżki rowerowej Eurovelo 11, która będzie przebiegała przez nasze sołectwo Szreniawa i będzie stanowiła atrakcję turystyczną.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Szreniawa może być atrakcyjnym miejscem do życia - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska