https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szykujcie czapki i rękawiczki! Na zimę rusza rower miejski

Piotr Ogórek
07.10.2016 krakowrondo mogilskie - rowery miejskie - stacja bazowan/z czasowa prezentacja stacji z rowerami - ok. godziny 10fot. andrzej wisniewski / polskapresse / dziennik polski
07.10.2016 krakowrondo mogilskie - rowery miejskie - stacja bazowan/z czasowa prezentacja stacji z rowerami - ok. godziny 10fot. andrzej wisniewski / polskapresse / dziennik polski Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Po blisko roku przerwy - dzisiaj w Krakowie rusza rower miejski nazwany Wavelo. Ma ambitny cel wypromować się przez jesień i zimę.

Krakowski rower miejski do niedawna nazywał się KMK Bike i cieszył się popularnością mieszkańców. Ostatnio mogliśmy z niego korzystać w zeszłym roku od końca marca aż do końca listopada. Miał powrócić tradycyjnie na wiosnę - lepszy i nowocześniejszy. Urzędnicy obiecali rower czwartej generacji. Ten natrafił jednak na perturbacje i zamiast radośnie wozić mieszkańców przez wiosnę i lato, startuje dopiero dzisiaj - podczas jesiennej słoty.

Nazywa się Wavelo, a za jego obsługę odpowiada już nie miasto, a firma BikeU, która dostała na to koncesję na osiem lat. To właśnie przeciągający się wybór firmy, następnie odwołania od decyzji urzędników, a potem przygotowania (dostarczenie nowych stacji i rowerów) spowodowały tak późny start roweru miejskiego.

Ale w końcu jest! 100 rowerów na 15 stacjach (wątpliwej urody) dostępnych przez całą jesień i zimę. Bo to kolejna nowość - rower ma działać 365 dni w roku. Czy krakowianie będą stać w kolejce po rowery zimą jak studenci po bilety miesięczne 1 października? Prezes Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów Maciej Dumnicki uważa, że zimowych cyklistów przybywa.

- Jeszcze 10 lat temu rowerzyści jeżdżący zimą rozpoznawali się po śladach opon na śniegu. Teraz już tak się nie da - śmieje się Dumnicki. Rowerzystom, którzy chcą jeździć zimą radzi:

przede wszystkim rower musi być sprawny i mieć oświetlenie. Dla roweru najgorsze zimą są odkryte przerzutki i łańcuch. W przypadku Wavelo nie ma takiego problemu [zamiast łańcucha ma wał cardana - red.];

Należy ustawić niżej siodełko. Mamy wtedy obniżony środek ciężkości. W razie poślizgu łatwiej hamować nogami. Część rowerzystów zmienia również opony na zimowe z kolcami. Ale tylko na przednim kole, bo to tam przyczepność jest najważniejsza. W miejskim rowerze opon sami sobie nie zmienimy.

Ważny jest strój. Najlepiej na cebulkę. Rowerzyście, który jedzie jest cieplej, niż osobom idącym i stojącym na przystanku. Ubiór musi chronić od wiatru. Podstawa to rękawiczki i czapka. Dobrze mieć ochraniacze na buty i nogi, bo gdy pojawia się błoto pośniegowe, to auta mogą nas ochlapać.

Operator zapewnia, że Wave-lo są przygotowane na jesienne i zimowe warunki pogodowe. - Start roweru miejskiego praktycznie na zimę, to swego rodzaju eksperyment, bo to powinno się odbyć na wiosnę. Ale wyszło, jak wyszło - zauważa Dumnicki.

Wavelo - nowe rowery miejskie w Krakowie.

Kraków. Tak będą wyglądać nowe rowery miejskie Wavelo [ZDJĘCIA]

Aby skorzystać z Wavelo musimy się zarejestrować na stronie wavelo.pl, a następnie wykupić jeden z abonamentów miesięcznych - za 19 lub 24 zł. Jest też opcja roczna. W tym pierwszym abonamencie mamy godzinę darmowej jazdy dziennie, a w drugim - półtorej godziny. Za każdą kolejna minutę zapłacimy 5 groszy (wychodzi 3 zł za godzinę).

To może nie spodobać się krakowianom, zwłaszcza zimą. W KMK Bike trzeba było wpłacić 20 zł, żeby móc korzystać z systemu. Potem można było jeździć do 20 minut za darmo (do 40 jeśli mieliśmy sieciówkę na komunikację miejską), kolejna godzina kosztowała 3 zł, a potem 4 zł. W 2015 roku z darmowych wypożyczeń korzystało od 79 do 85 proc. wypożyczających.

Adam Łaczek, miejski aktywista, uważa że z Wavelo będą korzystać mieszkańcy także i zimą. Krytycznie patrzy natomiast na cennik. - Abonament wyklucza okolicznościowe przejazdy. To błąd - mówi. Operator rozważa wprowadzenie takich przejazdów, ale na wiosnę. O ile system przetrwa zimę...

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
biottty
Ale fajnie! Bardzo się cieszę, teraz poluje na promo w ME na rower, ale nie wiem kiedy to nastąpi, więc fajnie byłoby w czapce i rękawiczkach pośmigać na rowerze:)
k
keirownik
Lepiej mieć własny, zdecydowanie, niż ładować kasę w wypożyczanie.
w
waweldragon
Popieram to hasło "Wyszło jak wyszło" - wygrałeś Pan "krkmch" dzisiejsze internety... i proponuję dalej zrobić im taki baner przed siedzibą Zikitu...powinni to również mieć w stopkach swoich maili i na wizytówkach...
s
stefan
Znakomicie, bo chciałem kupić sobie drugi rower z grubymi oponami na jakiejś wyprzedaży np. w media expert. Pierwszy kupiłem na takich cienkich że fajnie się śmiga latem, ale po śniegu nie pociągnie. Wypróbuję miejskie, najwyżej za rok sobie kupię.
y
ygrek
Kraków z Majchrem to jak Warszawa z Bufetową.

Wybiera sobie na złość.
j
józi
Ja nie chcę być użytkownikiem nowego systemu wypożyczania rowerów. Byłem zaś w starym systemie i na koncie zostało mi trochę kasy. Zaś na stronie WAVELO brak maila dla zgłoszenia danych do przelewu.
Trzeba szukać samemu? To jak wyłudzenie.
Nowy system wogóle nie funcjonalny. 2 dychy co miesiąc, Praktycznie sezon trwa 5 miesięcy więc policzmy (24x19)/5=91zł za możliwość wypożyczenia roweru na 60 minut. Tanizna........

I podajcie ten mail. do kogo zwracać się po swoją kasę.
k
krkmch
"ale wyszło jak wyszło" - kwintesencja działalności ZIKiT :D to powinno być ich hasło
K
Kazek
Jak nie zmienimy Majchra to nic nie zmieni się.
S
Staszek.
Samochód kosztował 155 000 zł.
Na oko widać, że złomy ważą 30 kilo + brak amortyzacji. Niech sobie Jacek jeździ takim badziewiem.
M
Mirror
"Potem można było jeździć do 20 minut za darmo (do 40 jeśli mieliśmy sieciówkę na komunikację miejską)"
------------------------------------
Nie, panie Ogórek. Nie trzeba było mieć żadnej "sieciówki" (cokolwiek w lengłidżu słoików to znaczy). Wystarczyło mieć bilet miesięczny na jedną linię.
o
olo
I bardzo dobrze. A urzędnicy odpowiedzialni powinni mieć przymus jeżdżenia na tych rowerach całą zimę.
J
JKM
P.S. Czy na centralnej nie pojawiło się ostatnio kilka pożarów ? Nikt przypadkiem nie spalił się ze wstydu ?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska