Ewakuowano 30 osób z personelu. Akcja zakończyła się tuż po godz. 13. - Ustalamy, kto był nadawcą kopert. Czekamy też na wyniki ekspertyzy sanepidu, choć wydaje się, że nie była to żadna niebezpieczna substancja - mówi Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji.
Obecnie pracownicy już wrócili na stanowiska, poczta działa jak zwykle.
Policja bada sprawę nieznanej substancji znalezionej w jednej z przesyłek na Poczcie Głównej. - Okazało się, że w sumie w 18 kopertach znaleziono podobną substancję. Na wszystkich kopertach widniał adres tego samego nadawcy, a koperty adresowane były na dwa różne adresy - poinformowała Anna Zbroja z biura prasowego policji. Biały proszek z kopert został zabezpieczony przez sanepid i w ciągu najbliższych dni policja otrzyma wyniki jakiego rodzaju jest to substancja. Policja ustala też jaki był motyw działania sprawcy i kim on jest.
Marta Paluch
Najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!