
Gród Bolesławów

Teatr grecki na zboczu wzgórza wawelskiego, z nawiązaniem do krakowskiego Barbakanu. Nazwa „Akropolis” miała podkreślać podobieństwa Wawelu i ateńskiego Akropolu. „Podobnie jak na ateńskiej Akropolidzie, mieszczącej w sobie wszystką wiarę i wszystkie świętości Greków, Wawel mieści w sobie wszystkie nasze świętości i nasze wiary...” - pisał Władysław Ekielski. Ze starożytnej Grecji wywodzą się takie elementy projektu, jak właśnie teatr grecki, stadion, kolumna Nike.

Powyżej amfiteatru miał się znajdować gmach Senatu. Przed nim trzy baszty, pośrodku istniejąca - baszta Złodziejska. W planach wizjonerów była rekonstrukcja dwóch innych baszt: Spustoszałej (z lewej) i Mieczników (z prawej), znanych tylko z planu z 1796 roku.

Autorzy projektu przewidzieli rekonstrukcję - zburzonych na początku XIX wieku - kościołów św. Michała i św. Jerzego. Na tej wizualizacji przedstawiono plac Zwycięstwa przed Senatem, a na nim planowaną kolumnę z posągiem Nike oraz kościół św. Jerzego.