https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnawa. Zamroczony alkoholem zabił kolegę w jego domu

Małgorzata Więcek-Cebula
Fot. Karolina Misztal
Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór. Wcześnie obaj mężczyźni pili alkohol w miejscowym barze. Z relacji świadków wynika, że atmosfera była napięta. Z baru wyszli około 17. Dalej imprezowali w domu mieszkającego samotnie Bogusława C. Tam musiało dojść do pobicia, w efekcie którego 42-latek zmarł. Andrzej S. został we wtorek doprowadzony do prokuratury, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Czytaj także: Tarnawa. 42-latek nie żyje. Wszystko wskazuje na to, że został śmiertelnie pobity

- Wyniki sekcji zwłok wykazały, że bezpośrednią przyczyną zgonu były poważne obrażenia głowy - mówi Barbara Grądzka, prokurator rejonowy w Bochni.

W poniedziałek rano policjanci zatrzymali Andrzeja S. W areszcie spędził całą dobę. We wtorek 40-latek z Tarnawy został przesłuchany. Prokuratura na razie nie ujawnia treści składanych przez niego zeznań. Po przesłuchaniu mężczyzna wrócił do aresztu.

Dziś zostanie doprowadzony do sądu, który ma podjąć decyzję w sprawie aresztu tymczasowego. Z wnioskiem o jego zastosowanie wystąpiła już prokuratura. Andrzejowi C. za spowodowanie obrażeń, których następstwem była śmierć 42-latka, grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska