Czytaj też: Tragedia rodzinna w powiecie tarnowskim
Monument Kwiatkowskiego stanie vis-a-vis głównego biurowca Azotów. W sąsiedztwie ulicy, której patronem został już w latach 90. Uroczystość odsłonięcia pomnika będzie jednym z najważniejszych punktów obchodów jubileuszu firmy, które zaplanowano na jesień tego roku. A na pewno najbardziej prestiżowym, bo w odsłonięciu monumentu udział wziąć ma prezydent RP Bronisław Ko-morowski. Zaproszenie głowy państwa potwierdza Jerzy Marciniak, prezes Azotów.
Spółka zorganizowała już konkurs na projekt pomnika swojego patrona. Zwyciężyła koncepcja bardzo podobna do monumentu stojącego od kilkunastu lat w Gdyni, za której budowniczego uchodzi Kwiatkowski. Ale Azoty zamierzają utrwalać pamięć także o jego tarnowskim wątku w życiorysie. Późniejszy wicepremier II RP związał się z miastem krótko po wybudowaniu Państwowej Fabryki Związków Azotowych w Mościcach.
Jej dyrektorem był w latach 1931-35. W początkowym okresie musiał bronić fabryki przed zwolennikami jej zamknięcia w obliczu kryzysu. Wyprowadził ją z trudnej sytuacji i prowadził rozbudowę. Wtedy Azoty połączone zostały z zakładami w Chorzowie.
Zanim jeszcze dojdzie w październiku do odsłonięcia pomnika, spółka zamierza uhonorować Kwiatkowskiego oraz Ignacego Mościckiego (inicjatora budowy Azotów) także w inny sposób.
- Obydwie wybitnie zasłużone postacie uhonorujemy popiersiami - mówi prezes Marciniak.
Wiosnę ulokowane one zostaną obok wyremontowanej "dyrektorówki" nieopodal fabryki. Mieszkając w niej Kwiatkowski napisał słynną pracę "Dysproporcje. Rzecz o Polsce przeszłej i obecnej", uznawaną za jeden z ważniejszych dokumentów polskiej myśli politycznej.
Wybieramy Ludzi Roku 2011. Zobacz listę kandydatów i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!