Negocjacje z PCC miały się zakończyć już trzy tygodnie temu. W ostatniej chwili ich termin został przedłużony do 12 kwietnia. Wczoraj jednak przyszłość prywatyzowanych Azotów wciąż pozostawała niejasna.
"Nafta Polska otrzymała od PCC SE oferty ostateczne, potwierdzające warunki proponowane przez potencjalnego inwestora" - czytamy w komunikacie. Nikt jednak nie ujawnia szczegółów oferty. Kilka dni zajmie analiza warunków transakcji.
- Trochę za długo to trwa, ale jesteśmy przyzwyczajeni do czekania - komentuje Zygmunt Barger, przewodniczący NSZZ Pracowników Zakładów Azotowych w Tarnowie. Sprzedaż pakietu kontrolnego Azotów i Kędzierzyna ma stanowić początek prywatyzacji sektora chemicznego. Proces rozpoczął się już w połowie ubiegłego roku.
Początkowo zakładano, że uda się go sfinalizować przed końcem grudnia. Opracowywanie odpowiedzi na zaproszenie do negocjacji, a potem wyłonienie potencjalnych kontrahentów trwało jednak dłużej. Dopiero w lutym Nafta Polska (sprzedająca woje oraz Skarbu Państwa udziały w Azotach - ponad 50 proc.) ogłosiła wyłączność na negocjacje z PCC.
Nieoficjalnie mówiło się jednak, że niemiecka oferta za Azoty była niższa od oczekiwań resortu skarbu, niższa również niż przed czterema laty, gdy PCC bliskie było przejęcia kontroli nad Azotami za 365 mln zł i półmiliardowe inwestycje. Spekulowano, że to skutek kryzysu, który dotknął branżę chemiczną w trzecim kwartale.
Lato ubiegłego roku tarnowska spółka giełdowa zakończyła stratą wynoszącą 28 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?