https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: drogowy gigant upadnie?

Andrzej Skórka
Problemy Poldimu dotknęły także pracowników. Przynajmniej część załogi na razie nie otrzymała jeszcze wynagrodzenia za grudzień ubiegłego roku
Problemy Poldimu dotknęły także pracowników. Przynajmniej część załogi na razie nie otrzymała jeszcze wynagrodzenia za grudzień ubiegłego roku Andrzej Skórka
Potentat w budowie dróg z Tarnowa wciąż ma olbrzymie problemy finansowe. Na tyle dotkliwe, że w swoich portfelach odczuwają je już także pracownicy. Od kilku dni bezskutecznie czekają na pensje za grudzień. Nie mogą się doprosić w firmie nawet jakichkolwiek informacji na temat terminu wypłaty. Z naszych ustaleń wynika jednak, że pieniądze powinny się wkrótce pojawić na kontach załogi.

Czytaj także: Tarnów: kolejny poślizg na budowie odcinka A4

We wtorek na kontach części pracowników Poldimu powinny pojawić się wypłaty za grudzień. Do wczoraj się nie pojawiły, a to poważnie zaniepokoiło załogę. - Jesteśmy zrozpaczeni. Nikt nas nawet nie poinformował, że są jakieś problemy z wypłatami i kiedy moglibyśmy dostać pieniądze - skarżą się osoby, z którymi rozmawialiśmy. Wśród ludzi momentalnie krążyć zaczęła pogłoska, jakoby spółka ogłosiła upadłość. Na szczęście jest to- przynajmniej na razie - jedynie plotka, której nikt nie potwierdza.

W potężne finansowe tarapaty Poldim wpadł pod koniec roku. Kilka banków wypowiedziało tarnowskiej spółce umowy kredytowe i domagało się spłaty dziesiątek mln zł. W siedzibie spółki nikt nie udziela informacji. Te przekazywać ma Trakcja-Tiltra, polsko-litewska firma, która jest właścicielem Poldimu. Problem, w tym, że ogranicza się co najwyżej do lakonicznych komunikatów, mówiących o "negocjacjach zmierzających do przywrócenia finansowania".

Tuż po nowym roku na wniosek jednego z banków wszczęto nawet komorniczą egzekucję 17 mln zł długu tarnowskiej firmy. Na pytania kierowane do Trakcji-Tiltra nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie wiadomo więc, jak może wyglądać najbliższa przyszłość Poldimu.

Pracownicy, z którymi rozmawialiśmy, zatrudnieni są przy budowie odcinka autostrady z Brzeska do Wierzchosławic. Według ich relacji, firma ma tam w tej chwili przestój spowodowany właśnie finansowymi problemami. - Nie ma dostaw paliwa, a maszyny muszą na czymś jeździć - relacjonują.
Tych ostatnich doniesień nie potwierdza jednak krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Na razie nie mamy informacji, że Poldim wstrzymuje roboty - mówi Iwona Mikrut z Dyrekcji. Zapewnia, że nawet gdyby doszło do takiej sytuacji, "pozostałe firmy konsorcjum są gotowe do przejęcia i kontynuacji prac".

Na szczęście Trakcja-Tiltra pozytywnie zakończyła w połowie tygodnia negocjacje z wierzycielami Poldimu. Efektem jest porozumienie z pięcioma bankami dotyczące restrukturyzacji zadłużenia drogowego giganta. W myśl zawartej umowy, banki do końca lutego zobowiązały się nie składać wniosków o wszczęcie egzekucji zadłużenia oraz ogłaszania upadłości. Powinno to zapewnić normalne funkcjonowanie Poldimu przez kilka najbliższych tygodni. W tym czasie prawdopodobnie powstanie program ratunkowy finansów spółki z Tarnowa.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
kryzys dotyka WSZYSTKICH-przez lata firma bujałą w innym wymiarze-realia są trudne dla pracowników-szefowie dadza radę...!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska