https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: "ekoterroryści" wzięci siłą [ZDJĘCIA]

Andrzej Skórka
Wyjące syreny radiowozów i wozów strażackich zaniepokoiły we wtorek rano mieszkańców Mościc. Kilkadziesiąt minut później do działania przystąpili policyjni antyterroryści, którzy na pobliskiej linii kolejowej bez jednego wystrzału odbili z rąk "ekoterrorystów" cysternę z groźną substancją. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.

Uzbrojeni po zęby policjanci z elitarnego pododdziału KMP w Tarnowie wkroczyli do akcji, gdy zawiodły próby negocjacji. Bez pociągania za spusty obezwładnili przykutych łańcuchami do cysterny mężczyzn. Wielkimi nożycami odcięli "ekoterrorystów" od wagonu i wywieźli poza teren akcji.

Był to jeden z nielicznych przypadków, w których ćwiczenia z udziałem antyterrorystów mogli obserwować gapie. Istniejący od kilku lat oddział otacza aura tajemniczości. Personalia jego członków są tajne, twarze ukryte pod kominiarkami. - Często biorą udział w prawdziwych akcjach - podkreśla Robert Kozak z tarnowskiej policji. Kilka miesięcy temu zatrzymywali osoby podejrzane o handel narkotykami wartymi miliony złotych. Ten sam pododdział zatrzymał m.in. także mężczyznę podejrzanego o udział w śmiertelnym pobiciu w Krakowie Tomasza C., ps. "Człowiek".

Ich wczorajszy pokaz trwał kilkadziesiąt sekund. Potem pole do popisu mieli strażacy. Bo według scenariusza ćwiczeń doszło do wycieku amoniaku z cysterny. Ratownicy w ubraniach gazoszczelnych jednocześnie likwidowali wyciek i montowali wodną kurtynę wokół miejsca zagrożenia.

Strażacy, którzy brali udział w ćwiczeniach w Mościcach, to - podobnie jak policjanci - m.in. także członkowie oddziału rzadko spotykanego w polskich jednostkach - Specjalnej Grupy Ratownictwa Chemicznego przy JRG I w Tarnowie. - Takie grupy w małopolskiej straży pożarnej istnieją tylko w Krakowie i Tarnowie - mówi Tadeusz Sitko, komendant PSP w Tarnowie. Strażacy przechodzą regularne dodatkowe szkolenia (także e-learningowe) pod kątem zagrożeń chemicznych. Grupa dysponuje specjalistycznym wyposażeniem. Nie bez powodu, bo Azoty oraz transport chemikaliów stanowią potencjalnie duże zagrożenie. W ub.r. strażacy gasili m.in. pożar na terenie fabryki, do którego doszło z powodu wycieku żrących chemikaliów z cysterny samochodowej.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lukasz
Może w końcu pokażą ekowariatom gdzieich miejsce.
J
John
Im więcej potu wylanego na ćwiczeniach, tym mniej krwi w boju. Niby śmieszne, ale coś w tym jest...
c
ciekawy
No tak a potem gdyby się okazało, że potrzebna była prawdziwa interwencja to byłby płacz jakie mamy służby że sprzęt nie działa, brak koordynacji i łączności a niby jak mają ćwiczyć ? na komputerze grać ?
k
ka-ta
Scenariusz godny Holywoodu,tylko za czyje pieniądze! Policja narzeka na brak pieniędzy na paliwo,a płaci takim "tęgim głowom" za wymyślanie fikcyjnych głupot!!!

Wybrane dla Ciebie

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska