Dym wydobywający się z komory silnika zauważył w niedzielę rano kierowca autobusu komunikacji miejskiej w Tarnowie.
Pożar pojawił się o godz. 7.55, gdy kursowy jelcz znajdował się w rejonie ronda przy skrzyżowaniu ulic Lwowskiej i Okrężnej.
- Kierowca zjechał na pobliski przystanek autobusowy, ewakuował ośmiu pasażerów z pojazdu i przystąpił do gaszenia pożaru przy pomocy podręcznych gaśnic proszkowych. Zużył ich w sumie trzy - relacjonuje Piotr Latocha, dyżurny PSP w Tarnowie.
Przybyli na miejsce strażacy dogasili ogień, kierując na komorę silnika prąd wody.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Uszkodzony autobus został odtransportowany przez pogotowie techniczne na pobliską bazę MPK.
WIDEO: Jak postępować z osobami poszkodowanymi w pożarze?