https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów odrobił "lekcję Agaty"

Roman Kieroński, Andrzej Skórka
Córeczka Agaty - Liliana ma już rok i rośnie jak na drożdżach. W tym tygodniu wraz z tatą odwiedziła Tarnów
Córeczka Agaty - Liliana ma już rok i rośnie jak na drożdżach. W tym tygodniu wraz z tatą odwiedziła Tarnów archiwum
Jej sportowe sukcesy sprawiły, że do siatkówki garnie się coraz więcej dziewcząt. Jej walka o życie swoje i córeczki - że systematycznie rośnie liczba dawców szpiku kostnego. Tarnów nie zapomniał o Agacie, która odeszła rok temu.

4 czerwca 2008 roku w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu w wieku zaledwie 26 lat zmarła Agata Mróz.

Jej śmierć nie poszła na marne. Tarnowianie, starsi i młodsi, już od roku realizują niepisany testament Agaty.

Pamięć o jej heroicznej walce wciąż żyje. W maju na naszych łamach ogłosiliśmy plebiscyt, w którym Czytelnicy proponowali kandydatów na patronów ronda u zbiegu ulic Mickiewicza i Starodąbrowskiej. Agata Mróz-Olszewska zdobyła tyle głosów, co w sumie kilkanaście innych propozycji. - Byłoby to dobre uczczenie pamięci Agaty - mówi Jacek Olszewski, wdowiec po "Złotku".

Agata Mróz - córka sportowego małżeństwa Lucyny (siatkarki Tarnovii) i Ryszarda (koszykarza Tarnovii i Unii) - od dzieciństwa związana była ze sportem. Podobnie jak mama wybrała siatkówkę.

W 1999 roku reprezentacja Polski z Agatą Mróz w składzie wywalczyła złoto w Mistrzostwach Europy Kadetek. Radość z sukcesu zmąciła informacja o chorobie. Lekarze zdiagnozowali białaczkę. Po trzyletniej kuracji wyniki badań krwi poprawiły się. Agata wraca do siatkówki. Z siostrą Kasią gra w drugoligowym zespole w Ostrowcu Świętokrzyskim. Nie ukrywa, że nadal jest chora. Rozpoczyna się świetny okres w Jej sportowej karierze.
Dwukrotnie wraz z koleżankami z reprezentacji już pod wodzą Andrzeja Niemczyka zdobywa złote medale mistrzostw Europy. Na podium ma łzy w oczach.

- To radość z faktu, że mimo choroby udało mi się osiągnąć coś, co wydawało się niemożliwe - mówiła w wywiadach. W 2007 roku choroba powraca. Agata kończy karierę. Rozpoczyna się dramatyczna walka o życie. Agatę wspiera Tarnów i cała Polska. Organizowane są zbiorowe akcje oddawania krwi, badania potencjalnych daw-ców szpiku kostnego - także z inicjatywy "Gazety Krakowskiej" i władz Tarnowa.

Mimo zagrożenia życia Agata decyduje się urodzić córeczkę. Dała jej życie, ofiarując własne. - Pokazałam wam, jak walczyć, wy musicie się nauczyć zwyciężać - mówiła przed śmiercią. Jej lekcja nie poszła na marne. Tarnowianie wciąż chętnie zgłaszają się na badania dawców szpiku.

- Zapał nie zniknął - potwierdza Katarzyna Duraj ze stowarzyszenia Kropla. Potrzebujących jest wielu. Także w Tarnowie, gdzie przypadków białaczki jest niestety sporo. Jacek Olszewski został prezesem Fundacji przeciwko Leukemii noszącej imię Agaty. Do zgłaszania się w szeregi dawców szpiku zachęca film "Lekcja Agaty".

- Ten dokument pokazuje chorym, że nie powinni się bać, tylko walczyć - mówi Jacek Olszewski. Nie jest sam. Wychowuje córkę Lilianę, która na świat przyszła dwa miesiące przed śmiercią mamy. - Jest wesoła jak Agata. Zaczęła chodzić, więc na spacerki chodzimy już bez wózka, za rączkę - cieszy się.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska