https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Opłata za śmieci uzależniona od zużycia wody? Miasto chce wprowadzić zmiany w podatku za odpady

Robert Gąsiorek
Magistrat podkreśla, że zmiany w naliczaniu opłat pozwolą uszczelnić system
Magistrat podkreśla, że zmiany w naliczaniu opłat pozwolą uszczelnić system Archiwum
Tarnowski magistrat, w rok po pierwszej propozycji, powraca do pomysłu zmian w systemie naliczania opłat za śmieci. Urzędnicy chcą, by o wysokości opłaty za wytworzone odpady decydowało zużycie wody w gospodarstwach domowych. Chociaż radni wcześniej odrzucili taką reformę, teraz część z nich skłonna jest poprzeć takie rozwiązanie.

FLESZ - Podatek od mięsa. Nowy pomysł UE na walkę z emisją CO2

W ciągu ostatniego roku miasto dwukrotnie podnosiło ceny za wywóz śmieci. Obecnie za opady posegregowane obowiązuje stawka 18 zł od osoby, a w przypadku śmieci zmieszanych - 36 zł od osoby. Wysokość opłaty wyliczana jest na podstawie zadeklarowanej liczby domowników żyjących pod jednym dachem.

Urzędnicy podejrzewają, że nie wszyscy płacą za śmieci.W Tarnowie zameldowanych jest 107 tys. mieszkańców, a deklaracje śmieciowe złożyło niewiele ponad 87 tys. osób. - Liczba osób zamieszkujących w danym lokalu jest w praktyce nieweryfikowalna - przyznaje Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy tarnowskiego magistratu.

Miasto chce więc wrócić do pomysłu, aby wysokość podatku śmieciowego była uzależniona od zużytej wody. Pracownicy magistratu przyjęli, że zużycie metra sześciennego wody będzie trzeba - na poczet śmieci - zapłacić 7,67 zł.

Jako podstawa obliczeń służyć ma średnie zużycie na osobę za ostatni kwartał minionego roku. - Jeżeli przyjmie się wskaźnik GUS, który mówi, iż jedna osoba zużywa przeciętnie trzy metry sześcienne wody miesięcznie, to jest to pewna podstawa, na której można się oprzeć obliczając, ile osób zamieszkuje konkretny lokal - podkreśla Kutrzuba.

Jeszcze rok temu podobna propozycja magistratu spotkała się z negatywną reakcją radnych, którzy odrzucili pomysł. Teraz część z nich przychyla się do proponowanych zmian.

- Jest mi smutno, że ta propozycja powraca, ale jest ona podyktowana olbrzymim wzrostem opłat za odbiór odpadów. Mechanizm uzależnienia opłat od zużycia wody wydaje się sensowny, dojrzeliśmy do tego. Chcąc wyłapać strefę osób, które nie płacą za śmieci najbardziej szczelnym systemem jest właśnie ten oparty na naliczaniu opłat od zużycia wody - przyznaje Tomasz Olszówka, radny z klubu Nasze Miasto Tarnów.

Innego zdania są jednak rajcy z PiS. Opozycyjny klub w radzie miejskiej zapowiada, że nie poprze propozycji magistratu.

- Powinniśmy płacić za to co faktycznie zużywamy, nie można łączyć wody i śmieci. Może to tylko spowodować, że osoby mniej majętne będą oszczędzać wodę, a to może odbić się na ich zdrowiu, czy higienie. A co z mieszkańcami, którzy podlewają ogródki, kwiaty, jarzyny? Mają z tego zrezygnować? - mówi Józef Gancarz z klubu PiS.

Miasto przekonuje, że gdyby i tym razem zmiana systemu opłat za śmieci zostałaby odrzucona, to stawki za śmieci musiałaby wzrosnąć z 18 do 27 zł od osoby.

Mają na to wpływ podwyżki cen za składowanie odpadów. Od stycznia wzrosła bowiem tzw. opłata marszałkowska za składowanie śmieci. W ubiegłym roku wynosiła 170 zł za tonę, a teraz to kwota 270 zł. Urzędnicy zwracają uwagę, że mieszkańcy produkują coraz większą ilość śmieci. Jeszcze w 2015 roku było to 34 tys. ton, a obecnie rocznie od mieszkańców Tarnowa odbieranych jest ok. 41 tys. ton odpadów. - W budżecie Tarnowa na 2020 rok na gospodarkę śmieciową przeznaczono 22,3 mln zł. Biorąc pod uwagę ostatnie podwyżki cen odbioru i wzrostowe tendencje, faktyczne koszty wyniosą ponad 26 mln zł - przekonuje Ireneusz Kutrzuba.

Radni na uchwałą dotyczącą zmiany systemu naliczania opłat za śmieci mają pochylić się na sesji jeszcze w lutym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marzena
12 lutego, 16:49, Jlh:

Czyli kąpiel w dunajcu lub wontoku a za potrzebą do magistratu lub pod drzewo

17 lutego, 11:31, Gość:

Na to wychodzi

20 lutego, 20:14, Gość:

Tak to w lecie a w ,zimie ???

No tak.

Sąsiadka ma Alzheimera i mieszka z synem. Ciagle zapomina zakrecac wodę przez co dużo muszą dopłacać do rozliczeń. To jeden z wielu przykładów że nie jest to trafiony pomysł weryfikacji ilości osób mieszkających

G
Gość
17 lutego, 11:28, Gość:

Trzeba być naprawdę niepełnosprawnym umysłowo żeby uzależniać cenę za śmieci od ilości metrów zużytej wody, odpuśćcie sobie ten beznadziejny pomysł bo ludzie wam tego nie zapomną i wylądujecie wszyscy w pośredniaku.

Ktoś na nich zagłosował, a ktoś, kto nie poszedł na wybory i nie zagłosował, też się przyczynił do tego, że w radzie zasiada taki/a czy inny/a radny/a.

M
Mary

Mój szwagier od 50 lat jest zameldowany w Tarnowie, od 30 mieszka na stałe poza Polską- to tyle w temacie "zameldowań". Czy szanownym radnym nie wpadł do głowy pomysł, żeby za śmieci płacić tyle ile faktycznie oddajemy???!!! Firma odbiera śmieci co tydzień, a w koszu 3/4 to powietrze, bo resztę sumiennie segreguję. Firma opróżnia kosz z powietrza. Kurs- jest, kasa z miasta-jest, a mieszkaniec płaci za wywóz powietrza z kosza. Tak to w wielu przypadkach wygląda. Powiązanie ceny odbioru śmieci ze zużyciem wody jest po prostu idiotyczne. Może zamiast podwyżek, mieszkańcy mogliby zdecydować z jaką częstotliwością chcą mieć odbierane odpady i wg tej częstotliwości naliczać opłaty?! Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze państwo radni!!!

G
Gość
13 lutego, 7:35, Gość:

Głupota, przy dziecku czy starszej osobie zużycie wody choćby przez pranie jest dużo wyższe i na pewno nie proporcjonalne do ilości zamieszkujących osób.

Na dziecko 500 a emerytura 13 i po sprawie. Przecież to było pewne że będą takie podwyżki dali a dwa razy.wiecej wezmą.

G
Gość

Ostatnia nadzieja w RIO, jeśli RIO nie cofnie tej kretyńskiej uchwały wymyślonej przez totalnych imbecyli to 90% ludzi wyemigruje z tego miasta bubli, niemocy i brudu.

A
Arturo

Komuś na mózg siadło... Mniej deklaracji niż zameldowań? To chyba normalne, bo masę ludzi wyjechało z tego chorego miasta i wynajmuje coś w innym mieście / kraju, a zameldowanie jest nadal w Tarnowie. Lata zaniedbań władz miasta to główny powód tych rozbieżności. Teraz dochodzi skrajnie idiotyczny pomysł. Ludzie, którzy dbają o siebie, piorą często ubrania, żeby innym nie śmeirdzieć, używają wielorazowych opakowań, które przecież trzeba myć, a w efekcie dbają o środowisko minimalizując generowanie odpadów, dostaną "nagrodę" w postaci oderwanych od rzeczywistości opłat za śmieci. Gratuluję (nie)myślenia...

M
Mariusz

Zużywam z żoną ok 9 do 10 m sześciennych wody,śmieci nam wywożą co drugi tydzień teraz płacimy za śmieci 18zł od osoby,przy rozliczeniu od zużycia wody 1m to jest 7,67 to będzie kwota prawie 70zł co miesiąc i to ma być sprawiedliwe ??? ktoś może zużywać podobną ilość wody co my,i generować dwa razy tyle śmieci stałych

M
Mariusz

Opłata od wody jest niesprawiedliwa i nie współmierna do śmieci stałych,narzekają że ludzie oszukują,ilu jest młodych zameldowanych w Tarnowie a naprawdę większość dni w miesiącu są poza Tarnowem,meldunek w Tarnowie wcale nie oznacza że tutaj się mieszka !!!

To jest szukanie pieniędzy w portfelach mieszkańców bo tak najłatwiej.

G
Gość

Tak ,to latem a w zimie ???

G
Gość
12 lutego, 16:49, Jlh:

Czyli kąpiel w dunajcu lub wontoku a za potrzebą do magistratu lub pod drzewo

17 lutego, 11:31, Gość:

Na to wychodzi

Tak to w lecie a w ,zimie ???

G
Gość
13 lutego, 7:35, Gość:

Głupota, przy dziecku czy starszej osobie zużycie wody choćby przez pranie jest dużo wyższe i na pewno nie proporcjonalne do ilości zamieszkujących osób.

Dokładnie

G
Gość
12 lutego, 16:49, Jlh:

Czyli kąpiel w dunajcu lub wontoku a za potrzebą do magistratu lub pod drzewo

Na to wychodzi

G
Gość

Trzeba być naprawdę niepełnosprawnym umysłowo żeby uzależniać cenę za śmieci od ilości metrów zużytej wody, odpuśćcie sobie ten beznadziejny pomysł bo ludzie wam tego nie zapomną i wylądujecie wszyscy w pośredniaku.

k
kjdfjkhgkjf

Opłata powinna być również ponoszona za psa, żeby go utrzymać tez produkuje się odpady i to w sporej ilości. Dodatkowo wiadomo, że pies zanieczyszcza cała okolicę. Dlaczego wszyscy inni mają się na to składać?

ś
śmieciara

"Urzędnicy podejrzewają, że nie wszyscy płacą za śmieci.W Tarnowie zameldowanych jest 107 tys. mieszkańców, a deklaracje śmieciowe złożyło niewiele ponad 87 tys. osób" - przecież opłata jest od osoby i wystarczy obciążyć pozostałe skoro są zameldowane i po problemie . a tak w ogóle to kolejny cytat:"Polscy samorządowcy uparli się na dziwaczne kombinacje. Rachunek uzależniany jest od metrów kwadratowych domów i mieszkań albo liczony jest "na głowę" lokatora. W niektórych gminach opłata jest powiązana ze zużyciem wody.

Tymczasem w Dreźnie i Pradze liczy się liczba i pojemność worków wyrzucanych na śmietnik. Według zasady: śmiecisz, to płać.......Łudziłem się, że Polska jako jeden z ostatnich krajów, który wdrażał zapisy dyrektywy unijnej, wybierze z doświadczeń innych krajów najlepsze praktyki. Tam za optymalizację procesu odpowiadają fachowcy, a nie politycy"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska