Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Pijana matka i jej znajomy, a razem z nimi wychłodzone niemowlę w zimnym mieszkaniu. 4-miesięczny maluszek trafił do szpitala

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w centrum Tarnowa. W środku zastali pijaną matkę, jej znajomego, który również był pod wpływem alkoholu oraz 4-miesięczne niemowlę
Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w centrum Tarnowa. W środku zastali pijaną matkę, jej znajomego, który również był pod wpływem alkoholu oraz 4-miesięczne niemowlę Archiwum Polska Press/Aneta Żurek
Aż 1,7 promila alkoholu w organizmie miała 38-letnia mielczanka, przebywająca ze swoim 4-miesięcznym dzieckiem u znajomego w Tarnowie. Kobieta trafiła do policyjnej izby zatrzymań, a jej dziecko z objawami wychłodzenia i niedożywienia do szpitala.

Zgłoszenie z PCPR w Mielcu, interwencja w Tarnowie

Policjanci podjęli interwencję w jednym z mieszkań w centrum Tarnowa po zgłoszeniu z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Mielcu, które sprawuje nadzór nad 38-latką.

Pracownicy PCPR mieli podejrzenia, że kobieta niewłaściwie opiekuje się swoim malutkim dzieckiem i dlatego poprosili policjantów o sprawdzenie, jak jest w rzeczywistości, podając im tarnowski adres, pod którym kobieta aktualnie przebywa. Zdarzenie miało miejsce we wtorek (3 stycznia) w południe.

- Funkcjonariusze pukali do drzwi, ale długo im nikt nie otwierał. Po długotrwałym dobijaniu się mieszkanie zostało im ostatecznie otwarte. W środku były ślady libacji, panował chłód i bałagan, na podłodze walały się śmieci – relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

W mieszkaniu funkcjonariusze zastali poszukiwaną 38-latkę z niemowlakiem oraz 46-letniego mężczyznę. Badanie alkomatem wykazało u kobiety 1,7 promila alkoholu, a u jej znajomego 2,5 promila. Obawiając się o zdrowie niespełna 4-miesięcznego dziecka, policjanci wezwali na miejsce załogę pogotowia. Ratownicy stwierdzili objawy wychłodzenia i niedożywienia maluszka, podjęto więc decyzję o natychmiastowym przewiezieniu go do szpitala.

Sąd rodzinny zdecyduje o losie dziecka, którym opiekowała się pijana matka

46-latek został przewieziony do PONON-u na ulicę Tuchowską, a pijana matka dziecka, która podczas interwencji obrażała i groziła funkcjonariuszom, trafiła do policyjnego aresztu. Usłyszy zarzuty znieważenia i groźb, a po uzyskaniu opinii biegłego, także narażenia synka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Dziecko otoczone jest specjalistyczną opieką. Decyzję o tym, co stanie się z nim po opuszczeniu szpitala, podejmie sąd rodzinny.

Sytuacja na rynku pracy w 2023 roku

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska