Pożar poloneza w sobotę zablokował ulicę Starodąbrowską w Tarnowie. Zapaliła się komora silnika pojazdu. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która ugasiła pożar. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Oczywiście że wg."ekspertów" nikt się nie zna na gaszeniu samochodu ale przypominam że każdy może mieć swoje zdanie i pogląd w danej sprawie..
"wieśniak z Tarnowa"
Akurat bardzo się mylisz. Wielu kierowców się zatrzymało, próbowało pomóc kierowcy tego auta, starszemu mężczyźnie. Próbowali ugasić pożar, ale niewiele zdziałali. Owszem, wielu ludzi się przyglądało, ale byli to głównie mieszkańcy okolicznych budynków. Filmik pokazuje sytuację już po przyjeździe strażaków. Nie masz bladego pojęcia, jak to wszystko wyglądało, więc nie obrażaj nikogo. Taki ton świadczy o braku kultury.
A
AA
To tak do końca nie jest jak piszesz. Zakładam, że straż na miejscu była w ciągu 3-4 minut (akurat nie jest daleko). Pożaru ze zdjęć nie da się ugasić gaźnicą samochodową.
e
ert
oczywiscie jak to w zapyzialym tarnowie przejechaly setki samochodow a nikt sie nie zatrzymal aby pomoc gasic...ech wiesniactewo....
