Poniedziałek wielkanocy rozpoczął się w Tarnowie od akcji ratowania koziołka sarny, który utknął między metalowymi przęsłami ogrodzenia na Placu Dworcowym.
To prawdopodobnie to samo zwierzę, które od kilku dni widziane było w towarzystwie sarenki na nasypie kolejowym między Wątokiem a dworcem kolejowym.
Aby wydostać koziołka z uwięzi niezbędna okazała się interwencja strażaków, którzy przy pomocy narzędzi hydraulicznych rozgięli przęsła ogrodzenia między dworcem autobusowym i kolejowym.
Zwierzęciem zajęli się strażnicy miejscy, którzy po chwili wypuścili go na wolność, w bezpiecznym miejscu.