Zarówno przy ul. Gumniskiej, jak również na jednym z pasów biegnącej pod wiaduktem ul. Krakowskiej wykonano dwie warstwy z asfaltu (podbudowę zasadniczą oraz tzw. warstwę wiążącą). - Do ułożenia pozostaje jeszcze trzecia warstwa, ścieralna, która zostanie wykonana po wszystkich robotach wykończeniowych prowadzonych pod wiaduktem oraz wzdłuż jezdni - wyjaśnia Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK w Krakowie.
Przy ul. Krakowskiej prowadzone są w tym momencie m.in. roboty brukarskie związane z budową ciągu pieszo-rowerowego po północnej stronie jezdni. Do zrealizowania pozostanie jeszcze połączenie krótkiego odcinka ul. Krakowskiej z ul. Kochanowskiego (kanalizacja i ułożenie asfaltu), a przy ul. Gumniskiej wykonanie chodników, ustawienie barier i lamp oświetleniowych.
- Po zakończeniu wszystkich robót prowadzony będzie jeszcze proces odbiorów, także przez zarządcę drogi, i uzgodnień związanych między innymi z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie. Od tego tak naprawdę zależeć będzie ostateczny termin oddania obu ulic do użytku - mówi Dorota Szalacha. W ocenie PKP PLK może to nastąpić dopiero w czwartym kwartale.
- Nie przyjmujemy takich wyjaśnień ze strony PKP. Nie zamierzamy czekać aż do odbiorów. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, aby ruch puścić wcześniej, po placu budowy. Oczywiście pod warunkiem, że nie będzie kłócił się on z prowadzonymi pracami - mówi Marian Ogrodnik, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie. Dzisiaj przedstawiciele miasta mają rozmawiać na ten temat bezpośrednio z wykonawcami obu inwestycji, czyli z firmami Strabag i OHL.
O ile w przypadku ulic Gumniskiej i Krakowskiej widać wreszcie jakieś postępy robót, to przy ul. Warsztatowej dopiero zakończyły się prace związane z budową tzw. wanny szczelnej, zabezpieczającej przed napływem pod wiadukt wód gruntowych. W tym tygodniu teren budowy przejąć ma firma, która zajmie się przebudową układu drogowego. W powijakach są prace przy al. Tarnowskich. Tam projekt „wanny” i związanego z nią obniżenia terenu jest dopiero na etapie uzgodnień z właścicielami sieci podziemnych.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program
Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto