O godz. 7.18 z torów na rozjezdni wypadł jeden wagon pociągu, który był podstawiany na dworzec.
- W środku byli tylko maszyniści i obsługa pociągu. Skład był jeszcze bez pasażerów. Nikomu nic się nie stało - relacjonuje Olga Żabińska, rzecznik prasowa tarnowskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało, że maszynista był trzeźwy.
Na razie nie wiadomo, dlaczego wagon wypadł z torów. Ustali to specjalna komisja.
Na miejscu pracuje ekipa techniczna, której zadaniem jest usunięcie pociągu z torów, aby udrożnić ruch.
Na trasie Tarnów-Rzeszów i Tarnów-Nowy Sącz wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?