WIDEO: Zabili kierowcę bryłą lodu na autostradzie. Skazani po raz trzeci
Autor: Paweł Chwał, Gazeta Krakowska
Autor: Paweł Chwał, Gazeta Krakowska
Autor: Paweł Chwał, Gazeta Krakowska
Grzegorz Staśko został skazany na 8 lat, natomiast jego dwaj młodsi koledzy: Artur Mizera i Bartłomiej Hebda, usłyszeli wyroki po 7 lat więzienia. Mężczyźni zostali skazani za tak zwane zabójstwo z zamiarem ewentualnym. W momencie wypadku mieli: Staśko - 17 lat a Mizera i Hebba - po 16 lat. Wszyscy mają także zapłacić po 150 tys. zł zadośćuczynienia żonie i dwójce dzieci 46-letniego kierowcy z Lublina.
Kluczowe znaczenie dla sądu miały słowa: "Masz chu.. nieszczęście, że jedziesz", które miał wypowiedzieć jeden z oskarżonych w momencie zrzucania blisko 30-kilogramowej bryły na drogę. Jak mówił sędzia Tomasz Kozioł, spychając tak dużą bryłę lodu z wiaduktu oskarżeni musieli zdawać sobie sprawę z tego, że mogą zabić, a mimo to godzili się na to.
Wyrok nie jest prawomocny. Obrońcy i prokurator mogą się odwołać do Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Działo się tak już dwukrotnie.