MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowianie duszą się w dymie z kominów

Paweł Chwał
Z wielu tarnowskich kominów wciąż wydobywa się czarny trujący dym i  miesza się z powietrzem, którym potem oddychamy
Z wielu tarnowskich kominów wciąż wydobywa się czarny trujący dym i miesza się z powietrzem, którym potem oddychamy Paweł Chwał
Już 64 razy przekroczone zostały w tym roku dopuszczalne wartości pyłu zawieszonego w powietrzu nad Tarnowem. Spory wpływ na to mają sami mieszkańcy, którzy palą w piecach czym tylko się da, puszczając z dymem także plastikowe butelki i inne odpady zawierające szkodliwe dla zdrowia związki.

Tylko w październiku aż przez 11 dni jakość powietrza, którym oddychaliśmy, budziła spore zastrzeżenia inspektorów ochrony środowiska.

- Najgorzej było 13 i 14 października, kiedy dopuszczalne normy przekroczono ponad trzykrotnie - informuje Krystyna Gołębiowska, szefowa tarnowskiej delegatury WIOŚ. Tak wysoki poziom pyłu zawieszonego jest groźny szczególnie dla dzieci i osób starszych. Jego drobne cząstki mogą bowiem przenikać z układu oddechowego do krwi i potęgować objawy chorobowe u astmatyków czy alergików.

Zobacz także: Nowy blok operacyjny szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej

Miasto przez kilka lat zachęcało mieszkańców do zastępowania pieców węglowych gazowymi, płacąc osobom, które się na to zdecydowały ekstra 500 zł. Co roku z dofinansowania korzystało około stu tarnowian, likwidujących przede wszystkim stare piece kaflowe.

W tym roku nie wymieniono ani jednego pieca. Akcję trzeba było zawiesić, bo zakwestionował ją rząd.
- Mamy na to pieniądze, ale nie wolno nam ich wydawać, by nie złamać dyscypliny finansów publicznych - wyjaśnia Marek Kaczanowski, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska tarnowskiego magistratu.

Jak dodaje, prezydent, podobnie jak włodarze innych miast, realizujący program wymiany pieców, skierował do ministra środowiska swój protest. Niewykluczone, że przepisy zostaną znowelizowane i akcja będzie wznowiona, lecz dopiero od przyszłego roku.

Najgorzej jest na osiedlach domów jednorodzinnych, gdzie wiele osób wrzuca do pieca nie tylko węgiel, ale też sztuczne odpady.

- Jest to zakazane w miejscach innych aniżeli w przeznaczonych do tego spalarniach - mówi Tadeusz Pawlik, komendant straży miejskiej. Strażnicy wspólnie z urzędnikami mają prawo wejść do domu, z komina którego wydobywa się czarny dym i sprawdzić, czym się pali. Jeżeli potwierdzi się, że są to odpady, mogą nałożyć mandat w wysokości od 20 do nawet 500 zł.

Ponad normę

Pył zawieszony (PM 10) to skutek zanieczyszczenia środowiska m.in. przez przemysł, spalanie węgla, spaliny i ścieranie opon.

W ub. roku jego stężenie w Tarnowie osiągnęło 44 mikrogramy na metr sześcienny, co stanowi 110 procent wartości dopuszczalnej.

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Tarnowa
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: polowali na kobiety
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska