Kampania koalicjantów przed listopadowymi wyborami przebiegać będzie pod hasłem "Nowa Kontynuacja". Kandydaci mają zdobywać głosy mieszkańców obietnicami uatrakcyjnienia oferty edukacyjnej, odnowy Starówki i wyeksponowania zabytków, czy budowy sali koncertowej dla szkoły muzycznej. Na wyborczych sztandarach pojawi się nawet hasło o budowie multikina.
Zobacz także:Powiat tarnowski: protesty rodzin zatrzymały budowę
- Jego budowa wymagać będzie partnerstwa publiczno-prywatnego - dodaje Babuśka. Spotkanie pod hasłem "Cztery Lata Razem" upłynęło w sielankowej atmosferze wzajemnego podkreślania zasług koalicjantów dla miasta. Inwestycyjne sukcesy kadencji politycy podkreślali nie tylko słowami. Zadbali także o gadżety - pozowali do zdjęć w kaskach z logo obydwu ugrupowań, a główne miejsce na stole prezydialnym zajął szpadel.
Żeby od nadmiaru lukru nie zrobiło się mdło, Jerzy Hebda, szef klubu "Tarnowianie" wspomniał o problemie korków związanych z trwającymi robotami. - Lepiej rozłożyć chyba takie inwestycje równomiernie na okres całej kadencji - mówił.
- Cztery lata temu byliśmy w stanie głębokich kompleksów wobec innych miejsc w Małopolsce. Cieszę się, że potem Tarnów się otworzył za sprawą teamu, który tworzy dobry klimat wokół tego miasta - komplementowała Urszula Augustyn, szefowa lokalnych struktur Platformy. Do "drużyny" zaliczyła radnych obu klubów, tarnowską reprezentację na szczeblu województwa i parlamentarzystów.
- Byliśmy jak stare dobre małżeństwo. Kochaliśmy się, czasem dochodziło do rozbieżności, ale udawało się je wyjaśniać - podsumował cztery lata wspólnych rządów wiceprezydent Tarnowa, Henryk Słomka-Narożański.
Mieli 13 głosów, czyli większość
Cztery lata temu PO i "Tarnowianie" zblokowali listy swoich kandydatów do rady miejskiej. Teraz w ordynacji takiej możliwości już nie ma. Ale koalicjanci liczą, że w listopadzie zagwarantują sobie kontynuację wspólnych rządów.
"Tarnowianie" w radzie mają 6 swoich reprezentantów. PO - 7. Razem dawało im to przewagę jednego głosu nad pozostałymi. Przez niemal trzy lata w sporym zakresie z koalicjantami współpracowała grupka radnych z klub PiS, w zamian ugrupowanie to obsadzało stanowisko jednego z wiceprezydentów. Komfort rządzenia Ryszardowi Ścigale zapewniała także przychylność dwuosobowej reprezentacji SLD.
Wybierz Prezydenta Tarnowa. Oddaj głos już dziś
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu