Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowianie po twardej walce pokonali najsłabszy eWinner 1. Ligi Żużlowej. Kolejny znakomity mecz Ernesta Kozy

Piotr Pietras
Na prowadzeniu kapitan Unii Peter Ljung (w czerwonym kasku), w tym sezonie to bardzo rzadko oglądany obrazek
Na prowadzeniu kapitan Unii Peter Ljung (w czerwonym kasku), w tym sezonie to bardzo rzadko oglądany obrazek Sebastian Maciejko
W meczu 5. kolejki eWinner 1. Ligi Żużlowej zespół Unii Tarnów pokonując na własnym torze Lokomotiv Daugavpils 49:41 potwierdził, że ma spore możliwości.

Faworytem meczu byli tarnowianie i nie zawiedli, choć zwycięstwo wcale łatwo im nie przyszło.

Początek zawodów przebiegał pod dyktando „Jaskółek”, które po 5. biegu prowadziły już 19:11. Zawodnicy z Tarnowa dominowali na torze i wydawało się, że w kolejnych wyścigach będą systematycznie powiększali przewagę punktową nad rywalami.

W 6. biegu nastąpiło jednak coś, czego mało kto się spodziewał. Mocna zazwyczaj para Unii Peter Ljung – Mateusz Cierniak po przegranym starcie była wolna na dystansie i w efekcie rywale (Pontus Aspgren i Jewgienij Kostygow) wygrali wyścig podwójnie niwelując znaczna część strat. Do końca meczu gospodarze nie potrafili już znacząco powiększyć przewagi punktowej, która cały czas wahała się w granicach 4 – 8 punktów na korzyść Unii.

W zespole tarnowskim najlepszy mecz w tym sezonie zanotował Szwed Kim Nilsson. Znów bardzo dobrze zaprezentował się wychowanek „Jaskółek” Ernest Koza, który był bardzo szybki nie tylko na starcie, ale też na dystansie. Na pochwałę zasłużył także Michał Gruchalski, który słabiej pojechał tylko w swoim ostatnim starcie.

Dla odmiany najsłabszy mecz w tym sezonie zaliczył junior Unii Cierniak, który tym razem nie zanotował ani jednego zwycięstwa biegowego (w biegu juniorów przegrał z Francisem Gustsem). Spore rezerwy ma także kapitan Unii Peter Ljung, który w każdym spotkaniu bardzo dobre wyścigi przeplata ze słabymi, co znacznie obniża jego ogólną ocenę.

W zespole z Łotwy tym razem najjaśniejszą postacią był startujący jako „gość” Wadim Tarasienko. Rosjanin punkty stracił tylko w swoich dwóch pierwszych wyścigach, w których przyjeżdżał na metę za Kozą i Arturem Mroczką oraz w biegu kończącym zawody, gdy jadąc na trzecim miejscu zanotował defekt motocykla.

UNIA TARNÓW – LOKOMOTIV DAUGAVPILS 49:41
Unia: Nilsson 10+2 (2*, 3, 2*, 1, 2), Koza 12 (3, 1, 3, 3, 2), Gruchalski 11 (3, 1, 3, 3, 1), Mroczka 4 (1, 3, 0, 0), Ljung 8+1 (3, 1, 2, 1, 1*), Konieczny 1+1 (1*, 0, 0), Cierniak 3 (2, 0, 1).
Lokomotiv: Aspgren 8 (1, 3, 1, 3, 0), Kostygow 2+1 (0, 2*, 0, 0, -), Kołodinski 0 (0, 0, -, -, -), Tarasienko 12+1 (2, 2, 3, 2*, 3, d), Kudriaszow 11 (2, 2, 2, 2, 0, 3), Gusts 6+2 (3, 1*, 1, 1*), Michaiłow 2 (0, 0, 2).
Bieg po biegu: 5:1, 3:3 (8:4), 4:2 (12:6), 3:3 (15:9), 4:2 (19:11), 1:5 (20:16), 4:2 (24:18), 2:4 (26:22), 5:1 (31:23), 3:3 (34:26), 1:5 (35:31), 4:2 (39:33), 4:2 (43:35), 3:3 (46:38), 3:3 (49:41).
Sędziował: Jerzy Najwer (Gliwice). Najlepszy czas: 69,35 s. - Pontus Aspgren w 6. wyścigu. Widzów: 3000.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska