Ogromne ilości deszczu, który spadł w nocy ze środy na czwartek spowodował gwałtowane podniesienie się stanu wód w lokalnych potokach i rzekach, m.in. w Lubczy, Żurowej, Ołpinach i Szerzynach.
W kilku miejscach rzeki wystąpiły z brzegów zalewając m.in. drogi, place (centrum Żurowej), obiekty publiczne (jak Szkoła Podstawowa w Szerzynach, Zakład Komunalny, szatnie sportowców w Szerzynach i Ołpinach) oraz podtapiając gospodarstwa indywidualne.
Spływająca potężnymi strumieniami z gór woda zabierała ze sobą żwir, a nawet asfalt z dróg, uszkadzała przepusty obrywała brzegi w rowach i powodowała liczne namuliska. Na granicy Lubczy i Jodłowej uaktywniło się osuwisko, które niedawno naprawiono dużym nakładem sił i środków.
Trąba powietrzna spustoszyła Jodłówkę-Wałki. Zrywała dachy i...
W gminach pracują od rana komisje. Trwa szacowanie szkód i wielki porządki, których efektem będzie m.in. udrożnienie dojazdu do wielu gospodarstw i pól uprawnych. Pomagają w tym m.in. strażacy-ochotnicy. Zniszczenia w drogach są tak duże, że w tym momencie po wielu z nich nie sposób przejechać nie tylko samochodem, ale również ciągnikiem.
FLESZ: Świat tonie w śmieciach - jak temu zaradzić?
