Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie: złodzieje okradający plebanie za kratkami

Andrzej Skórka
Gdy w świątyniach regionu tarnowskiego odbywały się nabożeństwa, kościelne plebanie były w niebezpieczeństwie. Nie ma już wątpliwości, że za serią włamań i kradzieży do tego typu obiektów stała jedna złodziejska szajka. Pochodzących z Podkarpacia sprawców tarnowscy policjanci schwytali pod Jasłem.

Od ponad roku parafie mogły się czuć zagrożone. Zwłaszcza te w małych miejscowościach, bo głównie tam działali złodzieje. - Interesowały ich wyłącznie pieniądze w gotówce - mówi Robert Kozak z tarnowskiej policji.

Pierwszy z przypadków odnotowano w święto Trzech Króli, ponad rok temu, potem kradzieże notowano m.in. w rejonie Ciężkowic, Wierzchosławic czy Tuchowa. - Sprawcy często przystępowali do działania podczas nabożeństw. Wtedy była duża szansa, że w budynku plebanii nikogo nie zastaną. Zwłaszcza, gdy rzecz się działa w małych parafiach - mówi Elżbieta Potoczek-Bara, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

W sumie takich przypadków w powiecie tarnowskim doliczono się 8. - W miarę, jak pojawiały się kolejne, szukaliśmy jakichś punktów zaczepienia, podobieństw w sposobie działania - opowiadają policjanci. Tych wspólnych cech było całkiem sporo. W dodatku pasowały jak ulał do kilku podobnych spraw odnotowanych na terenie sąsiadujących powiatów - jasielskiego i brzeskiego.

Kilka dni temu sprawców udało się schwytać. Do zatrzymania mieszkańców Jasła w wieku 19 i 24 lat doszło na Podkarpaciu. Tuż po kolejnym włamaniu na plebanię.

- Mężczyzn zatrzymali tarnowscy policjanci - mówi prok. Potoczek-Bara. Prokuratura ani policja nie ujawniają, w jaki sposób zorganizowano zasadzkę. Mieszkańcy Jasła przyznali się do winy. Ich konto obciąża w sumie 12 przestępstw, także na Podkarpaciu. Większość starali się zaplanować, rozpoznawali okolicę. Połowa przypadków to włamania połączone z kradzieżami. Drogę do budynków złodzieje torowali sobie wyłamując drzwi wejściowe, garażowe lub wypychając okna. Raz weszli do parafialnego budynku korzystając z faktu, iż uchylone było jedno z okien. W sumie ich łupem padło ponad 31 tys. zł. Dodatkowo podejrzani są o 5 włamań, w efekcie których nic nie ukradli, bo gotówki nie znaleźli.

- Mężczyźni byli wcześniej karani. Jeden także za kradzież na plebanii - mówi prokurator. Podejrzanym grozi kara nawet 10 lat więzienia, zostali aresztowani na 3 miesiące.

Trwa plebiscyt "Superpies, Superkot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska