Przedszkolak na szlaku
Nasz ranking podzieliliśmy na trzy kategorie - dzieci do 5. roku życia, dzieci w wieku 6-10 lat oraz starsza młodzież.
Niezależnie od przedziału wiekowego dzieci, ważne jest, by dobrze zaplanować wycieczkę i dostosować trasę do możliwości najmłodszych turystów.
- Osoby, które przyjeżdżają z dziećmi w wieku od 3 do 5 lat, powinny wybierać krótkie odcinki w ciekawych miejscach. Maluchy będą zainteresowane tym, że płynie wodospad czy rzeka lub gdy widzą wypasające się owce, a nie będą płakać, że im się nudzi - radzi Paweł Skawiński, wieloletni przewodnik górski, ratownik TOPR.
Dla tych, którzy planują przemierzyć szlaki z dzieckiem w wózku, polecamy tatrzańskie dolinki, w których możemy się bez większych przeszkód poruszać dziecięcym pojazdem.
W przypadku Morskiego Oka dobrym rozwiązaniem (tam od Palenicy Białczańskiej aż do stawu wiedzie asfaltowa droga) jest wyruszenie wczesnym rankiem. Inaczej mogą nas zaskoczyć tłumy turystów i fasiągów na szlaku.
Noc w schronisku
Taką opcję możemy rozważyć, kiedy dzieci mają więcej niż 6 lat, bo one mają większą świadomość otaczającej je przyrody i mogą już przemierzać szlaki o własnych siłach.
- Ja często idę z wnukiem na Halę Gąsienicową. Dla dziecka supernagrodą i zarazem taką przygodą jest noc w schronisku Murowaniec - mówi Andrzej Rochmal z Krakowa.
Z kolei Paweł Skawiński radzi, by wynająć przewodnika, który opowie o górskiej przyrodzie, zwierzętach i górach, i zaciekawi tym dziecko.
Z plecakiem na Rysy
Wycieczkę w wysokie partie powinniśmy wybrać dla młodzieży, która nie zmęczy się tak szybko i potrafi samodzielnie wspinać się w partiach, gdzie są np. łańcuchy. Ważne jest też zaopatrzenie, jakie zabieramy na taką wycieczkę.
W plecaku powinna znaleźć się woda, krem z filtrem na wypadek ostrego słońca, peleryna, coś do picia i jedzenia. Dobry jest np. słodki batonik, czy czekolada, która w trudnej sytuacji może dodać nam energii. Warto wziąć telefon komórkowy, by w razie kłopotów wezwać pomoc.