Rocznie TPN odwiedza ok. 4 mln turystów. Taka ilość gości to z jednej strony dla parku zarobek – ze sprzedaży m.in. biletów wstępu. Z drugiej jednak to także spore koszty. M.in. przy sprzątanie szlaków ze śmieci pozostawionych przez turystów. Ale także jeśli chodzi o fekalia. Część z nich trafia do toalet przy schroniskach, część do szaletów stałych przy wejściach na niektóre szlaki, część do toi-toi-ów, a reszta do gleby. Tych na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego jest od 20 do 100. Więcej jest w okresie letnim, gdy po szlakach wędruje zdecydowanie więcej osób.
Z samych przenośnych toalet rocznie wywożonych z Tatr jest ok. 700 metrów sześciennych ścieków, czyli ok. 700 tys. litrów ścieków. Do tego muszą one być regularnie nie tylko opróżnianie, ale i sprzątane, odświeżane i serwisowane. Jest to więc duże zadanie pod względem logistycznym. Nie ma się co dziwić, że nie jest to tanie zadanie. Na najbliższe 12 miesięcy TPN zamierza wydać na to zadanie ponad 635 tys. zł. Park ogłosił przetarg na firmę, która się tym zadaniem zajmie. Czy TPN zmieści się w tej kwocie – o tym przyrodnicy przekonają się wkrótce. Otwarcie ofert zaplanowano na najbliższy poniedziałek.
W związku z rosnącą liczbą turystów, a co za tym idzie problemem fekalizacji, TPN rozpoczął proces skanalizowania budynków na terenie parku i podłączenia ich do sieci kanalizacyjnej. Już powstały stacjonarne toalety – podłączone do miejskiej sieci – u wylotu doliny Strążyskiej i Małej Łąki. Docelowo park chce podobne zbudować także na innych punktach wejść.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
