Chodnik w koronach drzew z całą pewnością jest wyjątkową atrakcją turystyczną. Ta imponująca konstrukcja składa się ze ścieżki liczącej prawie dwa i pół kilometra, wieży widokowej i wielu tablic informacyjnych oraz atrakcji dla dzieci. Taka kombinacja wrażeń już od pierwszego dnia przyciągnęła tłumy.
Przeważająca ilość osób, które do tej pory cieszyły się zapierającymi dech w piersiach widokami ma pozytywne zdanie o nowej atrakcji. Internauci podkreślają, że jest to doskonała atrakcja dla całych rodzin. Zachwalają, że skorzystać z niej mogą także osoby starsze i dzieci, gdyż cała ścieżka jest dostosowana do ich potrzeb. Wiele opinii wśród zalet ścieżki wymienia także różnorodność jej elementów oraz możliwość podziwiania konstrukcji wraz z wykwalifikowanym przewodnikiem.
Niestety, turyści informują też o wadach towarzyszących nowej atrakcji. Największym problemem z jakim stykają się odwiedzający są... korki, które wraz z turystami przybyły z wielkich miast na tatrzańskie ustronia. Internauci donoszą, że w słoneczne dni z uwagi na nadmiar samochodów ruchem na miejscu kieruje policja. Wielu turystów decyduje się porzucić swoje pojazdy dalej od wejścia na ścieżkę - niekiedy utrudniając przejazd wąskimi ścieżkami.
Nie lepiej jest na drogach prowadzących do okolicznych miejscowości. Na trasie z Zakopanego na Słowację największe wyzwanie dla kierowców stanowi Łysa Polana, przez którą przejeżdżają także turyści zmierzający np. do Morskiego Oka. Jak głoszą opinie pozostawione przez odwiedzających w internecie, w krytycznych momentach dojazd ze ścieżki do stolicy polskich Tatr zajmuje nawet trzy godziny.
Również ogromna popularność ścieżki w koronach drzew czasami okazuje się nie być zaletą. Jak donoszą internauci, już niedługo po porannym otwarciu przy wejściu na niecodzienny szlak ustawiają się długie kolejki. Później sytuacja tylko się pogarsza, a przyjeżdżający na miejsce około południa muszą się liczyć z długim oczekiwaniem.
Ścieżka w koronach drzew powstała tuż przy ośrodku narciarskim Bachledova Dolina w Żdiarze. Została otwarta pod koniec września 2017 roku. Na ścieżkę składa się drewniany pomost o długości ponad 1200 metrów, wieża widokowa wysoka na 32 metry oraz szereg dodatkowych atrakcji. Wśród nich są przystanki edukacyjne, przystanki rozrywkowe oraz zjeżdżalnia długa na ponad 600 metrów.
Autor: Małgorzata Gleń, Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/dziennipolski