https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatrzańskie Forum Gospodarcze w Zakopanem - “nie da się być nijakim”

Marcin Szkodzinski
XXIV Tatrzańskie Forum Gospodarcze w Zakopanem
XXIV Tatrzańskie Forum Gospodarcze w Zakopanem Uczestnik Forum
Tegoroczne XXIV Forum Gospodarcze skupiło branżę HoReCa, która dyskutowała o zmieniającym się rynku i pojawiających się problemach. - Przestajemy sprzedawać usługi. Sprzedajemy doświadczenia i wrażenia. To jest chyba takim podsumowaniem tej części hotelarskiej. Nie da się już być nijakim - mówiła Agata Wojtowicz, prezes TIG i organizator wydarzenia.

Po raz 24. przedstawiciele branży hotelarskiej gastronomicznej z Podhala i Małopolski zjechali się do hotelu Belvedere, gdzie wspólnie rozmawiali o problemach pojawiających się przy dynamicznych zmianach rynku.

- Wymiana doświadczeń, wrażeń jest bardzo ważna dla środowiska gospodarczego. Tegoroczne Forum było dedykowane HoReCe, czyli sile napędowej całego Podhala. Dawno nie rozmawialiśmy. Ostatnie 5 lat to duża dynamika zmian w każdej sferze. Mówiliśmy o turystyce zmieniającego się świata. Mówiliśmy o rozwoju rynku lotniczego, o hotelarstwie - podsumowuje tegoroczne spotkania Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Zakopane jako chłopiec do bicia?

Rozmowy zaczęły się od wizerunku miasta i od problemów z jakimi miasto się zmaga, co przenosi się również na prowadzenie działalności gospodarczej.

- Zakopanemu zawsze się dostaje. Jesteśmy doskonałym chłopcem do bicia. Zmieniło się jednak bardzo wiele. Ci, którzy nie dostrzegają, to muszą zrobić przegląd. To jest ten moment, żeby to, czego nie udało się jeszcze zmienić, zrobić bardzo szybko. Powinniśmy zmienić oblicze, zmienić to co nas otacza. To postrzegają turyści i mieszkańcy - zaznacza Agata Wojtowicz.

Do zmian jeszcze sporo zostało, zwłaszcza w przestrzeni publicznej. Nowy burmistrz przyznaje, że jest co robić, ale nie poddaje się.

Zakopanemu oberwało się na samym początku, z uwagi na makabryłę. Jest to dla nas ważne, żeby dbać o tą przestrzeń. W świat idzie przekaz, że nad tym pracujemy i chcemy to zmieniać. Chcemy wzorem Krakowa posprzątać te reklamy i dla mnie jako samorządowca to bardzo znaczące - mówi Łukasz Filipowicz i zaznacza, że porządek do zrobienia jest nie tylko z reklamami, ale w wielu innych aspektach. Jednym z problemów, które trzeba będzie uregulować są stragany na Gubałówce raz w rejonie skoczni narciarskiej Wielka Krokiew.

Turystyka na najwyższym poziomie

W trakcie paneli dyskusyjnych poruszono kwestię poziomu jakości usług świadczonych przez podtatrzańskich hotelarzy. Okazuje się, że wcale tak źle nie wypadają.

- Mówiliśmy o specjalizacji w turystyce. To jest najlepsza droga. Każdy musi wybrać i wyznaczyć najbliższe lata. Nie da się być już nijakim. Taka droga jest najłatwiejsza, ale nie przynosi ona zadowolenia, ani też końcowych zysków. Bo mówimy o rentowności w działalności - zaznacza prezes TIG.

Wiele hoteli i obiektów noclegowych przejmuje inicjatywę w organizacji czasu odwiedzających ich turystów. - Hotelarze są po części konsumentami, bo zbierają tą śmietankę, ale też są kreatorami. Mamy świetny poziomu usług hotelarskich, co wybrzmiało wiele razy na konferencji. Porównując jakość do ceny bijemy wszystkich na głowę. Hotelarze są pomysłodawcami wielu rozwiązań. W niektórych hotelach animuje się cały pobyt.

Zmiana mentalności przedsiębiorców

Jeszcze do niedawna większość małych przedsiębiorców patrzyła na sąsiednią konkurencję w sposób negatywny. Popularna była opinia “im gorzej u sąsiada, tym lepiej dla mnie” zaczęła przechodzić do lamusa.

- To forum świadczy o zmianie mentalności. Od mikro przedsiębiorców po duże sieci hotelowe wszyscy zaczynają rozumieć, że gramy do jednej bramki. Wszyscy musimy dbać o wizerunek miasta, o to jak jesteśmy postrzegani, ale też wspólnie musimy zapraszać tego klienta - mówi Łukasz Filipowicz. - Ze swojej strony też będę robić spotkanie z przedsiębiorcami, żeby też zrobić burzę mózgów. Można coś wydyskutować, rodzą się wtedy fajne pomysły. To jest branża, w której jesteśmy wszyscy. Znaczna część mieszkańców żyje pośrednio lub bezpośrednio z turystyki - dodaje burmistrz.

W tym roku impreza sylwestrowa w Zakopanem będzie wyglądać zupełnie inaczej niż w ostatnich latach

Skaldowie, Krywań, Brathanki i wiele regionalnych zespołów i...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska