Te osoby nie powinny jeść rosołu. W takich sytuacjach rosół może zaszkodzić

Rosół to jedna z ulubionych zup wielu Polaków. Gorący, aromatyczny, złocisty rosół, podawany z kluseczkami lub makaronem, kojarzy się z domem i dzieciństwem.

Rosół to wywar mięsno-warzywny, sporządzany z drobiu, ewentualnie z wołowiny, baraniny, królika a na Górnym Śląsku z gołębi. Ta tradycyjna zupa podawana jest najczęściej z makaronem typu nitki, wstążki lub z lanymi kluseczkami, ugotowaną marchewką pokrojoną w plasterki i kawałkami mięsa. Rosół można posypać posiekaną natką pietruszki lub szczypiorkiem.

Rosół jest lubiany i często gości na polskich stołach niezależnie od pory roku, zwłaszcza w niedzielę a także podczas ważnych uroczystości i spotkań rodzinnych. To idealny pomysł na obiad zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym - dzięki zdrowotnym właściwościom, rosół jest podawany przy przeziębieniu i osłabieniu, skutecznie rozgrzewa i wzmacnia układ odpornościowy.

Rosół pomaga na wiele dolegliwości i chorób, wzmacnia układ odpornościowy, rozgrzewa i poprawia nastrój.

Rosół wpływa korzystnie na zdrowie. Co tak naprawdę dzieje się z organizmem, gdy jemy rosół? Eksperci wymieniają wiele skutków.

Korzyści z jedzenia rosołu jest sporo:

• działa rozgrzewająco,
• działa przeciwzapalnie,
• stymuluje układ odpornościowy,
• nawilża śluzówki w nosie,
• łagodzi pierwsze objawy przeziębienia,
• pomaga przy chorobach jelit,
• wpływa korzystnie na kości i stawy,
• działa odżywczo na skórę.

Rosół jest także świetną bazą do innych zup, np. zupy pomidorowej, krupniku, zupy jarzynowej czy barszczu.

Co dzieje się z organizmem, gdy jemy rosół? Okazuje się, że ta lubiana zupa nie jest odpowiednia dla wszystkich. Niektórym osobom rosół nie służy a nawet może zaszkodzić. Kto powinien ograniczyć spożywanie rosołu?