![Te schroniska stały kiedyś w Tatrach, dziś ich już nie ma. Słyszeliście o nich wszystkich? [ARCHIWALNE ZDJĘCIA] 23.09.2023](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/0f/6a/5d7171ab165bd_o_large.jpg)

Schronisko Bukowskich
Nieistniejące już schronisko w Dolinie Chochołowskiej w Tatrach Zachodnich. Znajdowało się na polanie Huciska przy drodze wiodącej dnem Doliny Chochołowskiej.
Było to prywatne schronisko gazdy Kostusia Bukowskiego z Ratułowa. Spaliły go oddziały niemieckie 4 stycznia 1945 r., przy okazji mordując jego nadzorcę. Spalili w Dolinie Chochołowskiej także Schronisko Blaszyńskich oraz Schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej. W ten sposób chcieli zniszczyć bazę działania partyzantów. Po schronisku pozostały tylko resztki fundamentów.

Schronisko Blaszyńskich pod Zawiesistą
Niedziałające już prywatne schronisko w Dolinie Chochołowskiej w Tatrach Zachodnich. Znajdowało się pod Zawiesistą, przy drodze wiodącej dnem Doliny Chochołowskiej. Pierwszy budynek w Dolinie Chochołowskiej rodzina Blaszyńskich (Jan Blaszyński Duszek i jego żona Karolina) postawiła w roku 1937. Był to niewielki bufet powyżej Wyżniej Bramy Chochołowskiej. Chatę tę, podobnie jak schronisko Bukowskich na polanie Huciska, spaliły oddziały niemieckie 4 stycznia 1945 r.
Blaszyńscy odbudowali budynek w nieco innym miejscu jeszcze w tym samym roku. Jednak i to schronisko nie przetrwało do czasów dzisiejszych. Spłonęło po akcji partyzanckich oddziałów Józefa Kurasia „Ognia”. Dopiero trzecia próba Blaszyńskich odniosła skutek. Odbudowany w marcu 1946 budynek stoi do dziś, ale w latach 80-tych zamieniono je na leśniczówkę.

Schronisko Furkotne (słow. Furkotská chata, także Lonekova chata)
Nieistniejące schronisko, stojące dawniej u podnóży słowackich Tatr Wysokich.
Drewniane schronisko u wylotu Doliny Furkotnej wybudowali Daniel i Karel Lonekowie. Od ich nazwiska obiekt nazywany był Lonekovą chatą. Budynek otwarto dla turystów w 1937 roku, mniej więcej rok po otwarciu pobliskiego Schroniska Nedobrego. Schronisko oferowało gościom 20 miejsc noclegowych. Dodatkowo, jako że stało na wschodnim brzegu Furkotnego Potoku, wyposażone było w turbinę prądotwórczą.
Po II wojnie światowej, w 1951 roku, schronisko zostało upaństwowione, przekazane organizacji Slovakotour z siedzibą w Starym Smokowcu. Jednocześnie przemianowano je na chatę imienia kapitana Jána Rašo – uczestnika słowackiego powstania narodowego. Budynek spłonął w 1956 roku, a Rašo został patronem nowo wybudowanego Schroniska Ważeckiego.