https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tęgoborze. Walentynkowa akcja strażaków. Ściągali pierścionek z opuchniętego palca kobiety

Stanisław Śmierciak
Strażakom - ochotnikom z miejscowości Tęgoborze nad Jeziorem Rożnowskim - przyszło w Walentynki ratować kobietę obdarowaną pierścionkiem. Utkwił on na jej palcu tak mocno, że mógł doprowadzić do jego martwicy.

FLESZ - Co kupowali Polacy w 2020 roku?

Pierścionek powinien sprawić kobiecie radość, a w przypadku jednej z mieszkanek miejscowości Tegoborze w gminie Łososina Dolna stał się jej poważnym problemem, wręcz zagrożeniem zdrowia mogącym doprowadzić do utraty palca. I to w Walentynki, czyli święto zakochanych.

Pierścionek utkwił na palcu kobiety tak mocno, że zaczął tamować przepływ krwi i wywołał jego opuchliznę, która dość szybko się powiększała. Domowe sposoby zdjęcia pierścionka okazały się nieskuteczne.

Teoretycznie pierścionkiem powinien zająć się jubiler, zaś palcem lekarz. O pomoc w tej sytuacji poproszeni zostali jednak... druhowie z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Wezwanie do tak nietypowej akcji dotarło do nich o godz. 10.30.

Szybko okazało się, że strażacy potrafią być skuteczni nawet w przypadku najbardziej nietypowych zagrożeń ludzkiego życia i zdrowia. W protokole z tej akcji zapisali skromnie, choć dość tajemniczo: ściągnięcie pierścionka z opuchniętego palca kobiety przy wykorzystaniu metody "na sznurek". Na swoim portalu facebookowym nawet pokazali dokumentujące to fotografie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska